Było to na przełomie lipca i sierpnia - ciąg dalszy i finał.
Od 05 sierpnia, czyli od poprzedniego etapu, kiedy to zaczęło wyłaniać się drzewo, czym pisałam TUTAJ, do 08 sierpnia, drzewo nabrało już adekwatnych kształtów.
Zaś 10 sierpnia drzewo pojawiło się w pełnej krasie i pozostało tylko "pomalować" nad nim niebo.
Jak poprzedni obrazek (wiosenny), ten także poczeka na pozostałe i wówczas. po oprawieniu, przedstawię finał pór roku.
Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)