Poruszający apel bliskich Dominika. 15-latek zginął na obozie, rodzina prosi o jedno

zycie.news 8 godzin temu
Zdjęcie: cmentarz @pexels


W najbliższą niedzielę, 27 lipca, w Witoszowie Dolnym odbędzie się pogrzeb 15-letniego Dominika – harcerza, który tragicznie zginął podczas próby zdobycia sprawności pływackiej na obozie nad jeziorem Ośno. W cieniu ogromnego bólu rodzina zmarłego wystosowała poruszający apel do opinii publicznej i mediów, prosząc o zachowanie ciszy, intymności i uszanowanie ich żałoby.

Dominik miał zaledwie 15 lat. W nocy z 23 na 24 lipca uczestniczył w zadaniu polegającym na przepłynięciu jeziora wpław – w pełnym umundurowaniu i butach. Warunki były trudne, a nocna ciemność dodatkowo potęgowała ryzyko. Gdy czołówka chłopca zgasła, zniknął pod taflą wody. Mimo obecności ratownika i drużynowego, nie udało się zapobiec tragedii. Ciało chłopca odnaleziono dopiero nad ranem.

Śledztwo prowadzone przez prokuraturę wykazało szereg zaniedbań. Obóz harcerski został zamknięty po kontrolach kuratorium, a dwie osoby usłyszały zarzuty. Jednak dla rodziny Dominika to nie liczby, procedury czy formalności są dziś najważniejsze.

Rodzina Dominika chce przeżyć pogrzeb z dala od świateł kamer. Msza żałobna odbędzie się w kościele parafialnym w Witoszowie Dolnym o godzinie 11:00, po której nastąpi pochówek na miejscowym cmentarzu.

„W tej chwili naszym największym pragnieniem jest godne i spokojne pożegnanie Syna, w gronie najbliższych. Liczymy na zrozumienie i szacunek wobec naszej decyzji” – napisano w oficjalnym oświadczeniu.

Rodzina zwróciła się bezpośrednio do dziennikarzy i fotoreporterów:

„Prosimy również o powstrzymanie się od rejestrowania ceremonii, rozmów z uczestnikami oraz publikowania materiałów z pogrzebu.”

Idź do oryginalnego materiału