W pracy przewodnika tatrzańskiego większość wycieczek oprowadzanych po Tatrach stanowią grupy młodzieży szkolnej. Często przed wycieczką pojawiają się pytania zadawane przez organizatorów/opiekunów dotyczące planowanych wyjść. Poniższy tekst powinien pomóc odpowiedzieć na najczęściej zadawane się pytania.
Co powinniśmy zabrać na wycieczkę?
W trakcie wędrowania po tatrzańskich szlakach najważniejsze jest odpowiednie obuwie. Niestety, królująca w tej chwili moda jest również obecna w górach. Należy podkreślić, iż wszelakie obuwie na cienkiej gumowej podeszwie nie nadaje się do pokonywania tatrzańskich szlaków!
Już po kilku kilometrach stopa nieszczęśnika noszącego takie buty (trampki) odczuwa każdy najmniejszy kamyczek, których w górach nie brakuje. Buty na jakimkolwiek obcasie i koturnie choćby były ostatnim hitem mody, również są nie wskazane, no chyba, iż ktoś chce mieć „pamiątkę z gór” w postaci skręconej nogi. Zdecydowanie odradzam również jakiekolwiek klapki, laczki itp.
Na wycieczki dolinne wystarczą buty typu „adidas”, natomiast w wyższe partie gór i na trudniejsze szlaki powinno być obuwie trekingowe z twardą podeszwą, oczywiście wygodne, sprawdzone i rozchodzone.
Kolejna rzecz to ubiór i tutaj nie ma potrzeby na specjalistyczną odzież, wystarczą w miarę wygodne spodnie, koszulka typu T-shirt, bluza i jakaś kurtka przeciwdeszczowa lub zwykła peleryna. W zimniejsze dni warto mieć w zapasie czapkę i rękawiczki.
Do jedzenia warto zabrać jakąś bułkę lub kanapkę, baton/czekoladę, często widziane u dzieci czipsy nie są dobrym jedzeniem na wycieczkach. Jako napój wystarczy woda mineralna ewentualnie sok lub choćby cola, byle cokolwiek mieć do picia. Żeby tego wszystkiego nie nosić w rękach — co niestety się zdarza, zabieramy plecak.
Wszelakie torby na jedno ramię, torebki i reklamówki są niewskazane, ręce w trakcie maszerowania powinny być wolne. Dzięki temu w razie potknięcia lub upadku mamy szansę podeprzeć się rękami. Wszelakie książki, głośniki, hantle, suszarki i inne "niezbędne przedmioty w górach" powinny pozostać w miejscu zakwaterowania lub autokarze.
O, której godzinie najlepiej wyruszyć na szlak?
Nie ma tu jednoznacznej odpowiedzi, ale im wcześnie tym lepiej. Uważam, iż wcześniejsze wyjście w góry ma same plusy. Możemy bez problemów i bez stania w korkach dojechać na miejsce, gdzie rozpoczynamy wycieczkę. Na szlaku i w schroniskach będzie mniej tłocznie, idąc wcześniej, mamy szanse spotkać jakieś zwierzę.
W wakacje, kiedy często występują upalne dni, wyruszając rano mamy możliwość wędrować, gdy jeszcze nie jest bardzo ciepło. Oczywiście godzina rozpoczęcia wycieczki zależy również od długości planowanej trasy, im dłuższa, tym wcześniej wyruszamy.
Wakacyjne miesiące to w Tatrach często okres burzowy, wyładowania najczęście występują po południu. Wychodząc wcześnie rano na wycieczkę, mamy szanse wrócić przed przed burzą.
W jakim okresie najlepiej przyjechać w Tatry?
Tatry o każdej porze roku prezentują się pięknie i każda z nich ma swój urok. Odpowiadając na pytanie, zdecydowanie polecam kwiecień i początek maja, kiedy to nie ma jeszcze sezonu wycieczek szkolnych. Niestety w tym okresie ciężko lub wręcz niemożliwe jest wyjść na szczyty, lub przełęcze z powodu zalegającego śniegu.
Na przyjazd polecam także okres jesienny, jest wtedy po sezonie i tatrzańskie szlaki nie są już tak oblegane. Jesienią możemy liczyć na pewniejszą pogodę, a górskie krajobrazy prezentują się niezwykle malowniczo. Planując swój przyjazd w wyżej wymienionym czasie, możemy liczyć na mniejsze ceny wszelkich usług, noclegów, przejazdów.
Czy zimą będzie bezpiecznie na szlaku?
Wszystko uzależnione, jest od aktualnie panujących warunków. W większości przypadków wycieczki dnem doliny będą bezpieczne i bezproblemowe. Miejsca takie jak: Dolina Kościeliska, Strążyska, Rusinowa Polana itp. wyglądają niezwykle pięknie w zimowej aurze i mogą dostarczyć niezapomnianych wrażeń.
W wyższych partiach Tatr przeważnie powyżej górnej granicy lasu należy liczyć się z zagrożeniem lawinowym oraz potrzebą użycia specjalistycznego sprzętu jak raki, czekan oraz ABC lawinowe.
Planując zimowe zdobywania górskich szczytów, warto najpierw odbyć specjalistyczny kurs z turystyki zimowej pod okiem doświadczonego przewodnika tatrzańskiego.
Zimą oczywiście należy mieć odpowiednie obuwie i odzież, a w plecaku termos z ciepłym napojem zapasowe rękawiczki i czapkę.
Jaka liczba uczestników i gdzie dana grupa może pójść?
Wszystko zależy od trudności szlaku, warunków pogodowych, pory roku oraz wieku i doświadczenia młodych turystów. Generalna zasada jest taka, iż im wyżej i bardziej eksponowana oraz niebezpieczna trasa, ze względów bezpieczeństwa w wycieczce powinno uczestniczyć mniej osób.
Dokładna liczba osób, jaką może zabrać przewodnik tatrzański w określone miejsce tutaj.
Czy trasa nie będzie za trudna i czy damy sobie radę?
Na szczęście w Tatrach mamy szereg szlaków o różnym stopniu trudności i czasie przejścia. Najmłodsze dzieci w wieku przedszkolnym możemy zabrać do krótkich dolin reglowych np. Ku Dziurze lub Strążyska, trochę starszym możemy pokazać dłuższe doliny np. Dolina Kościeliska — jest to miejsce, które można poznawać na kilka sposobów (zobaczymy tu jaskinie, wąwóz, bacówkę, jezioro górskie).
Dla grup licealnych i 7-8 klasy podstawówki proponuję wyjścia wyżej np. na Halę Gąsienicową
lub do Doliny Pięciu Stawów Polskich, wyjście na Grzesia itp.
Starsza młodzież ze szkół licealnych lub technicznych śmiało może przejść Czerwone Wierchy, wejść na Giewont, Kasprowy, Szpiglasowy Wierch itp.
Specjalnie nie wspomninam o bardzo znanym i często odwiedzanym miejscu, jakim jest Morskie Oko. Proponuję zastanowić się, czy naprawdę warto tam iść i czy nie lepiej zwiedzić inne miejsce?
Dla czego nie warto iść nad Morskie Oko!
- Szlak prowadzi drogą asfaltową, którą trzeba pokonać na piechotę w obydwie strony. Łącznie jest to 18 km trasą głównie biegnącą w lesie.
- Przeciw wycieczce w ten rejon są wszechobecne tłumy ludzi, które tam spotkamy, kolejki do bufetu, toalety itp. Przy tysiącach ludzi znajdujących się w tym miejscu, można zapomnieć o spokojnym podziwianiu krajobrazów i przyrody tatrzańskiej
- Argumentem przeciw są również spotykane na drodze i załadowane turystami wozy ciągnięte przez konie, które pokonują trasę Palenica-Włosienica. Przeważnie jadą gwałtownie i stanowią realne zagrożenie potrąceniu lub wpadnięcie pod pędzące fasiągi.
- Sam dojazd na Palenicę Białczańską (parking, z którego rozpoczyna się wycieczkę) jest utrudniony przez panujące tam wielokilometrowe korki tworzone przez samochody.
- Zimą odcinek drogi biegnący od Włosienicy do Morskiego Oka zagrożony jest lawinami śnieżnymi
Co robić gdy, będzie padać deszcz?
Wszystko zależy, jak intensywne będą to opady, przy niewielkim deszczu w pelerynach, można pod parasolem lub kurtkach przeciwdeszczowych bez problemu pokonać zaplanowaną trasę.
Przy większych opadach możemy zmienić trasę na krótszą lub zwiedzić Zakopane. W mieście jest sporo ciekawych miejsc wartych zobaczenia i każda grupa znajdzie coś dla siebie.
Należy pamiętać, o ile planujemy wycieczkę w Tatry Słowackie, każdy uczeń (opiekun i przewodnik również) musi mieć istotny paszport lub dowód osobisty.
W słowackich górach akcje ratunkowe są płatne, dlatego przed wyjazdem musimy na te kilka dni ubezpieczyć siebie i swoich podopiecznych.