Diabelski młyn, czyli AmberSky Gdańsk, znajduje się na Wyspie Ołowiance przy Starym Mieście. Funkcjonuje od 2016 roku i oferuje widok na miasto z wysokości 50 metrów. Jednocześnie może pomieścić 288 osób w 36 klimatyzowanych i ogrzewanych gondolach, a przejażdżka trwa 15 minut. jeżeli jeszcze nie skorzystaliście z atrakcji, lepiej się pospieszcie, bo jesienią zniknie z mapy Gdańska.
REKLAMA
Zobacz wideo Liczne atrakcje w Poznaniu. Miasto doceniono za granicą
Koniec diabelskiego młyna w Gdańsku? "Konstrukcja została sprzedana do Teksasu"
Koło AmberSky będzie funkcjonować do końca sierpnia. Od września ruszają prace demontażowe, a koło pojedzie do Stanów Zjednoczonych. - Konstrukcja została sprzedana do Teksasu. Będzie cieszyć turystów w mieście San Antonio - wyjaśniła Anna Barbasiewicz, rzecznik prasowa AmberSky Gdańsk cytowana przez dziennikbaltycki.pl.
Chociaż przez pewien czas turyści nie będą mogli skorzystać z gdańskiej atrakcji, firma AmberSky Gdańsk ma w planach postawienie jeszcze większego koła. - Nowe będzie o 10 metrów wyższe i obrócone o 35 stopni w stosunku do obecnego, żeby uzyskać lepszą ekspozycję na Stare Miasto - powiedziała Anna Barbasiewicz.
W miejsce starego stanie nowe koło widokowe. Ma być wyższe i lepsze
Nowy diabelski młyn będzie nie tylko wyższy, ale ma posiadać też więcej usprawnień. 60-metrowe i bardziej zaawansowane technologicznie koło osiągnie większą prędkość (22 metry na sekundę, podczas gdy poprzedni model mógł się "rozpędzić" do 15 metrów na sekundę). 30 gondol będzie klimatyzowanych i ogrzewanych, a w środku zainstalowane zostaną ekrany audio, z których będzie można dowiedzieć się czegoś więcej o historii miasta. - choćby jak już ktoś wcześniej podziwiał Gdańsk z koła, teraz będzie widział go z większej wysokości, a dodatkowo będzie patrzył na miasto pod innym kątem - wyjaśniła Katarzyna Szulc, przedstawicielka AmberSky w rozmowie z wp.pl. Lubisz zwiedzać atrakcje typu diabelski młyn? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
