Witajcie!
Żyję, mam się dobrze, ale ostatnio dużo fotografuję - zdecydowanie więcej innych, niż siebie samą. Wysoka trawa, piękne maki, a także złota godzina tworzą sielski klimat - tak właśnie upływały mi czerwcowe popołudnia i wieczory. To sceneria idealna do plenerów kobiecych i rodzinnych, dlatego cieszyła się szczególnie dużym zainteresowaniem na Klimatycznych Fotografiach.
W międzyczasie sama stanęłam po drugiej stronie obiektywu i poprosiłam męża o kilka pamiątkowych zdjęć na pięknej łące. Cóż, czerwień chyba mi pasuje :)