Do najpopularniejszych uzdrowisk w Polsce zalicza się: Ciechocinek, Lądek-Zdrój oraz Nałęczów. Przyciągają tłumy, więc znalezienie tam ciszy i spokoju może graniczyć z cudem. O wiele lepszym wyborem jest miasto uzdrowiskowe w województwie dolnośląskim, w powiecie wałbrzyskim. Mowa o Jedlinie-Zdroju. To prawdziwa perełka, choć często niedoceniana.
REKLAMA
Uzdrowisko Jedlina-Zdrój. Już w XIX wieku było hitem na Dolnym Śląsku
Miasto z trzech stron otaczają zalesione stoki Rzepiska, Mniszego Lasu, Kobieli Leśniaka i góry Borowej. Dzięki temu ma łagodniejszy klimat niż okoliczne miejscowości, dociera tam więcej słońca i nie występują silne wiatry. Rozwój działalności leczniczej w Jedlinie-Zdroju trwa od 1813 roku.
Jedlina-ZdrójFot. Mieczysław Michalak / Agencja Wyborcza.pl
Wprowadzono wówczas kurację owczym oraz kozim mlekiem. 33 lata później powstał park zdrojowy, mały ogród botaniczny i muzeum mineralogiczne. Na początku XX wieku miasto przeżywało okres świetności. Na Śląsku było znane jako uzdrowisko z szeroką działalnością kulturalną i rozrywkową.
Zobacz wideo "Sanatorium Miłości" z bliska! Oto najpiękniej położone uzdrowisko w Polsce
Co interesującego w Jedlinie-Zdrój? choćby zimą nie brakuje tam atrakcji
w tej chwili Jedlina-Zdrój rozwija się jako niewielki, spokojny ośrodek wczasowo-uzdrowiskowy. Korzystają z niego przede wszystkim osoby ze schorzeniami układu oddechowego, pokarmowego, moczowego, narządu ruchu oraz układu nerwowego. Wykorzystuje się fizykoterapię, kinezyterapię i hydroterapię, np. kąpiele perełkowe oraz solankowe.
Zimą w mieście organizowane są kuligi i integracje, takie jak wspólne kolędowanie. Oprócz tego do największych atrakcji należy Pałac Jedlinka oraz pijalnia wód "Charlotta".







