Polskie "Palm Beach" niegdyś gościło śmietankę II RP. Śpiewała o nim Irena Santor

gazeta.pl 3 godzin temu
Najpiękniejsze miejscowości nad morzem od zawsze przyciągały tłumy. Jurata to jedno z tych magicznych miejsc, które zyskało popularność w Polsce już w okresie międzywojennym. Od czasów II RP do dzisiaj pozostaje jednym z najchętniej odwiedzanych kurortów nad Bałtykiem.
Jurata to urokliwa miejscowość leżąca w województwie pomorskim, otoczona wodami Zatoki Puckiej i Morza Bałtyckiego. Powstała w 1928 roku jako odpowiedź na potrzeby ówczesnych elit, które pragnęły luksusowego i nowoczesnego miejsca wypoczynku. Już od pierwszego sezonu letniskowego w 1931 roku przyciągała zarówno polityków, jak i artystów. Oferowała atmosferę klasy i relaksu. Otoczona sosnowymi lasami i bujną roślinnością, zachwycała przyjezdnych wyjątkowym klimatem.


REKLAMA


Zobacz wideo Nieoczywiste miejsca nad wschodnim Bałtykiem [VLOG]


Od czego pochodzi nazwa Jurata? Historia nadmorskiego miejsca
Nazwa miejscowości wywodzi się z mitologii żmudzkiej. Według legendy Jurata była boginią, która zakochała się w biednym rybaku, co wywołało gniew jej ojca. Rozgniewany bóg zniszczył bursztynowy pałac Juraty, a jego odłamki rozproszyły się po Bałtyku i stworzyły bursztyny, które morze wyrzuca na brzeg do dziś. Sama miejscowość powstała dzięki założeniu Spółki Akcyjnej Jurata, której celem było stworzenie uzdrowiska na miarę europejskich standardów. Pierwsze wille i pensjonaty zbudowano w stylu modernistycznym.


Najpiękniejsze miejscowości nad morzem. Kto odwiedzał Juratę?
Już w latach 30. XX wieku była miejscem, które przyciągało najbardziej wpływowe postaci tamtych czasów. Wśród gości znajdowali się Józef Piłsudski, Stanisław Wojciechowski, a także artyści tacy jak Eugeniusz Bodo i Wojciech Kossak. To właśnie tutaj można było spotkać elity, które korzystały z uroków luksusowych hoteli i prywatnych willi. Rezydencje mieli tutaj arystokraci, między innymi hrabiowie Potoccy i Tyszkiewiczowie oraz książęta Czetwertyńscy, a także znani politycy, na przykład Mościcki i Beck. Miejscowość była nazywana "polskim Palm Beach" i stała się mekką dla tych, którzy szukali ciszy i prywatności.
Jurata - zdjęcia archiwalneOtwórz galerię
Na przestrzeni lat miejsce stało się inspiracją dla wielu dzieł. Wisława Szymborska w "Listach do Juraty" maluje obraz rozległych plaż i morza, natomiast Irena Santor w piosence "Już nie ma dzikich plaż" nawiązuje do krajobrazu tego miejsca.


Malo pasażerskie w Juracie Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe


Jurata - atrakcje. Miejsce, które wciąż zachwyca
Główną atrakcją jest plaża otoczona bujną roślinnością. Miłośnicy historii mogą zobaczyć zabytkowe wille z lat 30. XX wieku, w tym atelier Wojciecha Kossaka, a także galerię przy ulicy Międzymorze, gdzie prezentowane są jego obrazy. Dodatkowo Jurata oferuje spacer po malowniczym lesie sosnowym oraz długie wędrówki po molo prowadzącym w głąb Zatoki Puckiej, będącym jednym z najdłuższych takich drewnianych konstrukcji w Polsce. W Juracie znajduje się także park linowy, który jest świetną atrakcją zarówno dla dzieci, jak i dorosłych.
Idź do oryginalnego materiału