Polskie Malediwy czyli turkusowa woda i zachwycający widok. Jezioro jest piękne, ale i niebezpieczne [ZDJĘCIA]

ddbelchatow.pl 5 godzin temu

Turystycznych atrakcji i pięknych widoków można szukać w miejscach, które oferują niespotykane w naszym klimacie kolory wody. Turkusowe zabarwienie często jest jednak związane z niebezpiecznymi związkami, jakie występują w zbiorniku.

Tak jest w przypadku malowniczego jeziora w okolicach Konina. Jezioro Turkusowe to sztuczny zbiornik, który powstał tu kilkadziesiąt lat temu. w tej chwili zachwyca swoim urokiem, ale kąpiel jest tu niemożliwa.

https://trybunalski.pl/wiadomosci/czy-piotrkow-trybunalski-moze-byc-atrakcyjny-dla-turystow-nie-uwierzycie-ile-osob-zatrzymuje-sie-w-miescie-na-nocleg/AH6akWKBDCwSCDCinUJS

Jezioro Turkusowe piękne i niebezpieczne

Jezioro Turkusowe to sztucznie utworzony zbiornik. Tak naprawdę to poprzemysłowe wyrobisko, które zalano wodą i przez dziesiątki lat odprowadzano do niego odpady z elektrowni.

Choć ma przepiękny kolor jak z Karaibów czy Malediwów, to jezioro leży w Polsce. Znajduje się w województwie wielkopolskim, na pograniczu Konina i gminy Kazimierz Biskupi w powiecie konińskim w pobliżu wsi Wola Łaszczowa.

Jezioro powstało w niecce, która jest pozostałością po odkrywce węgla brunatnego „Gosławice”. Wydobycie do lat 70. XX wieku prowadziła tu Kopalni Węgla Brunatnego Konin.

Jezioro powstało w latach 70. XX w. po zaprzestaniu wydobycia w wyrobisk. Gdy skończył się węgiel, potraktowano teren jak składowisko odpadów. Do jeziora odprowadzane były odpady z Zespołu Elektrowni „Pątnów-Adamów-Konin”.

Kąpiel w zbiorniku jest zabroniona z powodu silnie zasadowego odczynu wody.

https://trybunalski.pl/wiadomosci/historia/podroz-w-czasie-do-czasow-saskich-to-niezwykle-miejsce-to-palac-podrozny-augusta-iii-zdjecia/Epez3u5ULPyTBQNjMTAP

Akwen nie nadaje się do kąpieli

Odpady z elektrowni, jakie trafiły do Jeziora Turkusowego spowodowały, iż jego wody stały się silnie zasadowe. Natomiast w wyniku ich mineralizacji woda przybrała turkusowy kolor.

Jezioro ma zielonkawo-niebieską barwę, od której wzięła się jego nazwa. Zasadowy odczyn powoduje jednak niebezpieczeństwo dla osób, które chciałyby wejść do wody. W kontakcie ze skórą lub w przypadku spożycia. Może powodować podrażnienia, a choćby oparzenia chemiczne.

Odczyn pH przekracza tu 12. Dlatego jezioro choć piękne, jest martwe. Nie ma w nim ryb, a rośliny radzą sobie z trudem na jego brzegach.

Niebezpieczne może być samo zbliżanie się do zbiornika. Jego brzegi mogą być grząskie ze względu na składowiska popiołów i żużli z elektrowni.

Idź do oryginalnego materiału