Jarmarki bożonarodzeniowe kojarzą się przede wszystkim z miejscami pełnymi świątecznej magii, dekoracji, światełek oraz z licznych atrakcji. Regułą jest, iż znajdziesz na nich budki, w których możesz zaopatrzyć się w lokalne produkty, rękodzieło, pamiątki oraz smakołyki, w tym pajdę chleba ze smalcem, grzaniec i typowo wigilijne potrawy. Całość zwykle prezentuje się wyjątkowo klimatycznie i czarująco. Niestety, zdarza się, iż niektóre miejsca tracą na uroku przez nieodpowiedzialne zachowanie odwiedzających, czego idealnym przykładem stał się w ostatnich dniach Wrocław.
REKLAMA
Zobacz wideo Byliśmy na Jarmarku Bożonarodzeniowym w Krakowie. Ceny? Zobaczcie sami
Wrocławski jarmark z problemami. Poszło o śmieci
To właśnie we Wrocławiu organizowany jest jeden z najbardziej okazałych i znanych jarmarków w całej Polsce, który od dnia otwarcia, do samego końca przyciąga rzesze turystów. Niestety, wraz z kolejnymi osobami wraca odwieczny problem, który był tu szczególnie widoczny. Mowa o wszechobecnych śmieciach. Jak informuje portal gazetawroclawska.pl, w niedzielę przed południem brudnych opakowań, resztek jedzenia i znacznie gorszych odpadów nie brakowało choćby wokół choinki, która jest punktem centralnym wydarzenia i wszyscy chętnie robią sobie przy niej zdjęcia.
Miasto reaguje na śmieciowy problem. "Będziemy wyciągać konsekwencje"
Śmieci walały się przede wszystkim na stojących obok drzewka stołach, jednak podmuchy wiatru sprawiły, iż za chwilę były porozrzucane po całej okolicy. Co na to miasto? - Ekosystem odbył rozmowę z wykonawcą. Rozmawiamy również z organizatorem jarmarku. W razie powtórzenia sytuacji będziemy wyciągać wobec winnych konsekwencje finansowe - zapewnił Michał Guz z Urzędu Miejskiego Wrocławia.
Jak dodał, teren rynku, na którym odbywa się jarmark, objęty jest umową na sprzątanie z konkretną firmą, która dba o porządek codziennie od 6 do 22. W pozostałych godzinach powinno odbywać się tzw. sprzątanie interwencyjne. Wedle danych udostępnionych przez Straż Miejską, dotychczas służby interweniowały w sprawie śmieci tylko raz. Skończyło się na upomnieniu.
Ile kosztuje gorąca czekolada na jarmarku we Wrocławiu? Pokazała ceny
Tegoroczna edycja wrocławskiego jarmarku wystartowała 21 listopada 2025 roku i potrwa do 7 stycznia 2026 roku. Na miejscu możesz kupić różne upominki oraz zjeść coś dobrego, jednak ceny za posiłki bywają wysokie. Niedawno przyjrzała im się Magda, tworząca w sieci pod nazwą @waszawysokość, która osobiście udała się na wydarzenie. Ile pieniędzy trzeba przygotować? Za kiełbasę z bułką zapłacisz 45 zł, za oscypek 5 zł (+2 zł za żurawinę), za gofra z dwoma dodatkami 33 zł, a pajdę chleba ze smalcem lub jabłka na słodko - 20 zł. Grzany pitny miód to koszt 25 zł, a gorącej czekolady 22 zł. Czy twoim zdaniem ceny na jarmarkach są przesadzone? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
