Zimą sporo na popularności zyskuje miasto położone w północnej Finlandii - Rovaniemi. O odwiedzinach w tym miejscu marzą głównie dzieci i z pewnością niejeden dorosły, ponieważ to właśnie tam znajduje się wioska świętego Mikołaja. Na szczęście w Polsce dobroduszny biskup również posiada swój konsulat, w związku z czym wcale nie musimy wyjeżdżać za granicę, aby poczuć magię nadchodzących świąt.
REKLAMA
Zobacz wideo "Kontrola bezpieczeństwa" [ZWIASTUN]
Wioska Świętego Mikołaja w Polsce. Poczujesz się jak w bajce
Rovaniemi zimą, a Mazury... jak najbardziej też! Ten bajeczny zakątek Polski jest kojarzony głównie z sezonem letnim, kiedy to można beztrosko dryfować łódką po tafli jeziora, zachwycać się urokami pięknych krajobrazów, wdychać czyste powietrze i zajadać smakowitymi, świeżo złowionymi rybami. W tej części kraju jednak skrywa się jeszcze jedna perełka, a jest nią Konsulat Świętego Mikołaja w Kętrzynie, otwarty przez cały rok. Siłą rzeczy jednak najwięcej gości przybywa tam w okresie zimowym, ponieważ wówczas można spotkać tam zapracowane elfy, a niekiedy choćby samego dobrodusznego biskupa.
Zobacz też: Te miejsca na Podkarpaciu zachwycają zimowym krajobrazem. Doskonałe nie tylko dla rodzin
W świątecznym miasteczku dzieci mogą napisać list, który następnie ląduje w skrzynce, aby ostatecznie znaleźć się na biurku Mikołaja. Na miejscu znajduje się również kawiarnia, gdzie można zasmakować ciasteczek pieczonych przez elfy. Niestety w naszym klimacie renifery nie czują się najlepiej, dlatego nie znajdziemy ich na terenie obiektu. Niemniej jednak odwiedzający otrzymują równie ciekawą możliwość spędzenia wolnego czasu.
Fabryka Bombek - Mazury. Ozdoby świąteczne można tutaj kreować przez cały rok
W Konsulacie Świętego Mikołaja w Kętrzynie, w ramach odwiedzenia świątecznej wioski, goście mają możliwość wzięcia udziału w warsztatach robienia bombek. Dodatkowo można także prześledzić sposób ich tworzenia w fabryce.
To wszystko robi się manualnie. Trzeba wydmuchać, bo te bombki się dmucha ustami, a rękami się dekoruje. Poobcinać, zakapslować, zapakować
- tłumaczył w rozmowie z dziennikarzami Eski Tadeusz Doroszko, właściciel Konsulatu. Jak już wspomnieliśmy, obiekt działa nie tylko w okresie zimowym, ale jest dostępny przez cały rok.
Tutaj dzieci przychodzą, żeby robić prezenty przedświąteczne. Ale nie tylko. Latem przyjeżdżają z całego świata i też robią prezenty, ale już takie troszeczkę inne - robią Mazury, robią rybki, kotki, pieski, dinozaury
- wyjaśnia właściciel.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.