Lanzarote słynie z wulkanów, skał o zaskakujących kształtach, czarnej i czerwonej ziemi kontrastującej z błękitem wody i nieba. Jest to najbardziej wysunięta na wschód wyspa archipelagu należącego do Hiszpanii, położonego na Oceanie Atlantyckim. Mieszkańcom znana jest jako "The Rock", ponieważ przypomina dokładnie gigantyczną skałę. Często wykorzystuje się ją w filmach jako scenerię "księżycowego krajobrazu". Jej urok postanowiła odkryć podróżniczka i blogerka działająca w mediach społecznościowych pod nazwą @travelstory.pl.
REKLAMA
Zobacz wideo Dom w Hiszpanii nieprzemyślaną fanaberią? "Polacy nie chcą słyszeć, iż coś może być nie tak"
Z czego słynie Lanzarote? Kilka nietypowych faktów, które zaskakują
Kobieta na początku nagrania wyznała, iż Lanzarote była dla niej jednym z zaskakujących kierunków podróży, jeżeli chodzi o oferowane atrakcje. - Zaskoczyła mnie tym, czego tu nie ma - przyznała. Chodziło m.in. o kolory. Wszystkie budynki na wyspie są bowiem pomalowane na biało. - Ta prostota podkreśla surowy krajobraz - powiedziała. Z kolei okiennice mają jedynie trzy odcienie: zielony, błękitny oraz brązowy.
Kolejnym punktem na liście, były reklamy, a raczej ich brak. Podróżując po wyspie, nie spotkasz ogromnych banerów przy drodze. - Wszystko wygląda tu surowo, czysto i jest naprawdę pięknie - dodała podróżniczka.
Zwróciła też uwagę na zakaz używania blachy falistej, dzięki czemu architektura tworzy spójny obraz z naturą. - Większość materiałów budowlanych pochodzi z samej wyspy - ujawniła. Głównym surowcem jest kamień wulkaniczny, a budynki nie mogą przekraczać wysokości dorosłej palmy (trzy piętra). Na wyspie na próżno więc szukać wieżowców.
Kim był César Manrique? Gdyby nie on, dziś Lanzarote wyglądałaby zupełnie inaczej
Wygląd wyspy nie jest przypadkowy, a jest wizją artysty, który urodził się na wyspie i za cel obrał sobie zachowanie charakteru Lanzarote. César Manrique był hiszpańskim architektem, który połączył sztukę z naturą, zachowując tradycyjną architekturę. Jego dzieła, takie jak Jameos del Agua czy Ogród Kaktusów, wciąż zachwycają i definiują tamtejszy krajobraz.
Już od młodzieńczych lat zafascynowany był formami geologicznymi wulkanów, jakie go zewsząd otaczały. Fascynowała go gra kolorów, jaka o każdej porze dnia i roku im towarzyszyła
- czytamy na łamach lanzarote.info.pl.- Postanowił ocalić charakter wyspy przed bezmyślną urbanizacją. Jego wizja sprawiła, iż Lanzarote jest unikalnym miejscem, które trzeba zobaczyć. Zaskakuje nie tym, co oferuje, ale tym, czego postanowiła się wyrzec - skwitowała podróżniczka.