Polak Polakowi wilkiem za granicą. Dlaczego podkładamy sobie nogę na emigracji?

kobieta.interia.pl 1 tydzień temu
Polacy, którzy mieszkają za granicą i myślą, iż mają farta, bo poznali rodaka, który też tam jest i "na pewno pomoże, doradzi", mogą się mocno zdziwić. Życie na obczyźnie to fascynująca przygoda, pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji, nowych przyjaźni, ale też wyzwań. Jednym z takich wyzwań są... no cóż, sami Polacy. Moje doświadczenia z niektórymi rodakami niestety bliższe są stwierdzeniu, iż Polak Polakowi wilkiem. W końcu typowego Kowalskiego zwykle nic bardziej nie denerwuje, niż to, iż trawa u sąsiada jest bardziej zielona, prawda?
Idź do oryginalnego materiału