Polak o aferze w samolocie: nasze miejsca były zajęte. "Bo dzieci chcą siedzieć razem"

podroze.onet.pl 8 godzin temu
Zdjęcie: Polak o irytującej sytuacji na pokładzie samolotu


Po przyjemnej rodzinnej wycieczce do Disneylandu polska rodzina marzyła już tylko o spokojnym locie powrotnym do Warszawy. Niestety rzeczywistość była nieco inna — po wejściu na pokład okazało się, iż ich miejsca są już zajęte. "Przemiła starsza pani z rozbrajającym uśmiechem mówi, iż dzieci chcą siedzieć razem, więc my możemy iść do wcześniejszego rzędu" — relacjonuje pan Robert w liście do redakcji. Jak opisuje czytelnik, atmosfera gwałtownie stała się napięta, a postawa personelu pokładowego nie ułatwiała rozwiązania problemu.
Idź do oryginalnego materiału