Połączyła je miłość do literatury

slowopodlasia.pl 1 tydzień temu
Klub powstał dwa lata temu. Pomysł na jego stworzenie wyszedł od Anity Borys-Nagórko. – Na pierwszym spotkaniu ustaliłyśmy wspólne zasady, na których do dziś się opieramy. Spotykamy się raz w miesiącu. Wspólnie decydujemy o książce, którą będziemy czytać. Oczywiście propozycji jest wiele. Wspólnie decydujemy, na jaką książkę w danym momencie mamy ochotę – opowiada inicjatorka powstania klubu.Różnorodne doświadczenia Spotkania realizowane są w różnych miejscach. – W wakacje oraz kiedy jest ciepło, spotykamy się w plenerze lub na tarasach naszych domów. Zimą korzystamy z uprzejmości i gościnności właściciela restauracji Skala w Białej Podlaskiej, który udostępnia nam salę konferencyjną. Czasem jesteśmy po prostu klientkami restauracji. Miałyśmy też zaproszenie do firmy Etmus Ewy Magier. Zdarzyło nam się również spotkać na Akademii Bialskiej – wyjaśnia bialczanka.A skąd pomysł na takie spotkania? – Myślę, iż pomysł na stworzenie klubu urodził się z miłości do literatury i chęci podzielenia się nią. Moja myśl kiełkowała i dwa lata temu zmaterializowała się, bo czułam potrzebę przegadania z kimś przeczytanych książek i poznania innego punktu widzenia. W klubie bardzo wyraźnie widać, jak literatura w nas różnie pracuje. Każda z nas przepuszcza daną książkę przez swój układ mentalny, swoje doświadczenia, swoje bycie. Tym samym zwraca uwagę na inne aspekty książki i inaczej ją odbiera. I to właśnie ta różnorodność doświadczeń była dla mnie punktem wyjścia do założenia „Książniczek” – opowiada Anita Borys-Nagórko.Mają wiele pomysłów Z okazji drugiego jubileuszu, klubowiczki spotkały się na Akademii Bialskiej na specjalnie z tej okazji przygotowanych warsztatach. Fot. Piotr PyrkoszKobiety spotykają się na formalnych spotkaniach, ale nie tylko. – Jesteśmy bardzo kreatywnym gronem kobiet. Każda wnosi coś nowego, coś interesującego i ma mnóstwo fajnych pomysłów. Dzięki temu, poza spotkaniami, bierzemy udział w wielu ciekawych inicjatywach, np. wyjeżdżamy razem do teatru w Warszawie, aby mieć szersze spojrzenie na daną pozycję książkową, na Festiwal Stolica Języka Polskiego w Szczebrzeszynie, wychodzimy na spotkania z ciekawymi osobami w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Białej Podlaskiej, zamówiłyśmy własne koszulki z logo klubu – przyznają członkinie.Z pyszną kuchnią i muzyką w tle Bialczanki mają swoje sposoby na ocenę przeczytanej książki. Posługują się skalą od 1 do 10. Na każde spotkanie nakładają ubrania w różnych odcieniach. Im jaśniejszy, tym – w ocenie danej osoby – wartość książki jest większa. Poza tym tworzą kontekst do danej książki. Przykładowo, omawiając „Mistrza i Małgorzatę”, przygotowały dania z kuchni rosyjskiej, a nastrój budowała rosyjska muzyka. W takiej atmosferze każda członkini klubu swobodnie dzieli się swoimi refleksjami na temat danej lektury; kobiety nie oceniają się i nie próbują wpływać na czyjś punkt widzenia.Członkinie przyznają, iż obcowanie z literaturą w gronie koleżanek jest dla nich bardzo ważne. – Spotkania są pokarmem dla duszy, dają mi dużo do myślenia, niejednokrotnie dają mi zupełnie inne spojrzenie na książkę. Zdarza się, iż idę na spotkanie z niską oceną dla książki, a po wysłuchaniu dziewczyn zmienia mi się perspektywa. Podoba mi się nasza różnorodność. Od każdej z dziewczyn się czegoś uczę i to sobie bardzo cenię w tych spotkaniach, iż praktycznie każda z nas jest inna i w bardzo różny sposób podchodzi do tematu. Nasze spotkania to bardzo fajny, ciepły, przyjemny, wesoły, babski czas. Dają mi energię, powera do działania – mówi Anita Borys-Nagórko.Jubileusz W ciągu dwóch lat bialczanki wspólnie przeanalizowały 24 książki. Niedawno obchodziły jubileusz – dwa lata funkcjonowania klubu. Z tej okazji sprawiły sobie koszulki, na których widnieje spis omówionych pozycji. Poza tym 22 marca zorganizowały na Akademii Bialskiej wyjątkowe, jubileuszowe spotkanie. Były to warsztaty dla kobiet z masażu twarzy, joga, a następnie misy tybetańskie. Po tym „Książniczki” świętowały razem w domu jednej z nich.Miłośniczki literatury mają jeszcze wiele planów i pomysłów. Zapowiadają, iż miłość do książek je uskrzydla i dlatego przez cały czas będą czytać książki oraz spotykać się, aby o nich porozmawiać.CZYTAJ TEŻ:Gmina Rokitno. Inwestycje mające ogromne znaczeniePrzewozili papierosy bez akcyzy. 60 tys. sztukGaleria Podlaska. Delikatność ciała i surowość bryłyPowiat musi dołożyć więcej do boiska
Idź do oryginalnego materiału