
Volkswagen to jeden z tych producentów, którzy w swojej ofercie mają niezwykle szeroką gamę aut. Bez względu na to, jakiego samochodu szukasz, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, iż oferta niemieckiej marki będzie dla ciebie zadowalająca. Od małych aut miejskich, przez wygodne kombi i sedany, po różnej wielkości SUV-y i crossovery. Producent z Wolfsburga wciąż oferuje auta, o których wielu zapomniało. Oto jeden z najlepszych przykładów.
Ten Volkswagen to wciąż hit
Volkswagen Sharan trafił na rynek w 1995 roku – w złotej erze minivanów. Sam był zaliczany do segmentu D i notował znakomite wyniki sprzedaży. W okolicach 2010 roku w Europie sytuacja zmieniała się bardzo dynamicznie. Minivany odeszły już w zapomnienie, a wiodącą siłą stały się SUV-y i crossovery. To one przejęły rolę samochodów rodzinnych – zainteresowanie wręcz eksplodowało. W wyniku rynkowego „boom” na SUV-y, w ofertach kolejnych producentów zaroiło się od tych aut – to na nich opierano całą sprzedaż i to one gwałtownie zaczęły zastępować inne modele.
fot. Volkswagen AGJeśli ktoś wówczas produkował jeszcze minivany… zwykle gwałtownie decydował się na ucięcie ich produkcji. Wydawała się ona absolutnie nielogiczna. Raz, iż te auta nie budziły już tak dużego zainteresowania. Dwa, iż w miejsce minivana można było przecież uruchomić produkcję czegoś nowego – domyślnie SUV-a, albo crossovera. Natomiast Volkswagen obrał zupełnie inną strategię. W 2010 roku pokazał zupełnie nową, drugą generację Sharana. I o tym, czy była to dobra decyzja, niech świadczy fakt, iż była ona produkowana przez długie 12 lat!
Rynkowy dominator
Boom na SUV-y i crossovery i potężny wzrost ich zainteresowania nie oznacza przecież tego, iż nie było absolutnie nikogo, kto zainteresowałby się minivanami. Było ich mniej… ale wciąż były. Volkswagen doskonale to wykorzystał. Kiedy powoli wykruszała się konkurencja, Sharan twardo stał na swojej pozycji i notował świetne wyniki sprzedaży. Stał się jednym z rynkowych dominatorów – jednym z najbardziej oczywistych wyborów, kiedy ktoś szukał właśnie minivana. Nowoczesny, przestronny, maksymalnie bezpieczny – to idealne cechy auta rodzinnego.
fot. Volkswagen AGSharan był znakomicie wyposażony i zapewniał naprawdę wygodne podróżowanie, choćby dla większej rodziny. Ludzie cenili tu również silniki – benzynowe miały pojemność 1.4 lub 2.0 i moc od 150 do 220 koni. Diesel to z kolei 1.6 i 2.0 o mocy od 115 do 184 koni. W serwisie „Autocentrum” Sharan ma dziś znakomitą ocenę średnią 4.5 na 5 i zdecydowanie przewyższa pod tym względem konkurencję. Tymczasem drugą generację jesteśmy w stanie znaleźć aktualnie już od ok. 25 tysięcy złotych
Zdjęcia: Volkswagen AG








