Polacy kochają ten kraj, ale rzadko odwiedzają to rajskie miejsce. Kryje prawdziwe skarby

g.pl 3 tygodni temu
Sozopol, popularny kurort nad Morzem Czarnym, skrywa niezwykłe tajemnice sprzed tysięcy lat. Zaledwie kilka metrów pod powierzchnią wody, archeolodzy odnajdują relikty antycznego świata - ślady potężnego portu Apollonia Pontica, który przez wieki przyciągał kupców, żeglarzy i władców. Ale nie tylko zatopione skarby budzą zachwyt - bułgarskie miasteczko to także labirynt romantycznych uliczek, cerkwi z relikwiami i zachwycającej architektury. Wszystko to sprawia, iż z tym miejscem niezwykle trudno jest się pożegnać.
Historia Sozopolu, który dziś kojarzy się głównie z wakacyjnym luzem, szerokimi plażami i zapachem owoców morza, zaczyna się ponad dwa i pół tysiąca lat temu. To jedno z najstarszych miast w Europie Południowo-Wschodniej. Przetrwało ataki rzymskich legionów, bizantyjską administrację, turecką dominację, by w końcu znaleźć się granicach państwa bułgarskiego. Spacerując po starówce, nietrudno dostrzec ślady wszystkich tych epok - w architekturze, układzie ulic, a choćby w ciszy kamiennych murów. Sozopol to żywa opowieść o przemijaniu i ciągłości, gdzie starożytność spotyka współczesność, a wszystko to tuż nad brzegiem Morza Czarnego.


REKLAMA


Zobacz wideo Pojechałam pierwszy raz i przepadłam. Pokażę wam Maltę, jakiej nie znacie


Bułgarskie last minute: Apollonia Pontica - grecki sen o potędze. Prawdziwa wakacyjna perełka
Zanim Sozopol stał się wakacyjną perełką bułgarskiego wybrzeża, był jedną z najważniejszych greckich kolonii nad Morzem Czarnym. Założony przez osadników z Miletu w 611 roku przed naszą erą, niemal od razu zaczął rosnąć w siłę jako Apollonia Pontica - tętniący życiem ośrodek handlu i kultu religijnego. W jego sercu wznosiła się okazała świątynia Apolla, obok której stał imponujący, trzynastometrowy posąg boga słońca. Monument był tak sławny, iż jego wizerunek zdobił miejskie monety, aż w końcu padł łupem Rzymian. Złoty okres zakończył się w 72 roku przed naszą erą, kiedy legiony Marka Lukullusa zniszczyły osadę w ramach odwetu. W kolejnych stuleciach Sozopol przechodził z rąk do rąk - od chrześcijan, przez Genueńczyków, aż po Turków.
Zobacz też: Chorwacja idzie w odstawkę. Ceny wzrosły o 50 procent. Turyści mają dość
Dziś Sozopol, który leży 30 kilometrów na południe od Burgas, łączy w sobie atmosferę nadmorskiego kurortu z romantyczną surowością starego portowego miasta. Spacer po starówce warto zacząć od placu Han Krum, prowadzącego do jednego z najważniejszych miejsc kultu - Cerkwi Świętego Cyryla i Metodego. To właśnie tam przechowywane są relikwie św. Jana Chrzciciela.


Sozopol: nadmorska promenada to najpiękniejszy punkt miasta. Tego nie możesz przegapić
Najpiękniejszy punkt Sozopolu? Zdecydowanie nadmorska promenada, wijąca się wzdłuż urwistych klifów i odsłaniająca kolejne spektakularne widoki na Morze Czarne. Idąc wzdłuż niej, ma się wrażenie, jakby czas zwolnił - może to przez szum fal, a może przez obecność monumentalnych murów obronnych, które pamiętają jeszcze czasy bizantyjskie. Choć zostały tylko ich fragmenty, to właśnie one nadają temu miejscu wyjątkowego klimatu - surowego, ale zarazem malowniczego.


Po takim spacerze warto dać nogom odpocząć, najlepiej na miejskiej plaży, położonej w osłoniętej zatoczce tuż przy centrum. Piasek jest drobny i jasny, woda zachwyca przejrzystością, a sceneria - bajeczna: panorama całego starego miasta z murami, drewnianymi domami i wzgórzami w tle. To idealne miejsce na popołudniowy relaks. Sozopol to opcja, którą zdecydowanie warto mieć na radarze. Miasto kusi nie tylko klimatem, ale też atrakcyjnymi cenami. W lipcu, czyli w samym środku sezonu, noclegi dla dwojga w dobrze ocenianych pensjonatach i apartamentach można znaleźć już od 150 do 190 złotych (za noc) - jak podaje portal wprost podróże.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału