Pokolenie "nie mam siły". Licealiści są zmęczeni, zanim weszli w dorosłość [LIST]
Zdjęcie: Coraz mniej buntu, coraz więcej zmęczenia. Licealiści nie krzyczą już: mam dość — tylko cicho mówią: nie mam siły
Nie wiem, czy to tylko ja, czy inni też to widzą, ale dziś młodzież nie przypomina młodzieży, jaką pamiętam z własnych licealnych czasów. Wtedy mieliśmy w sobie jakiś ogień — bunt, ironię, złość na system, potrzebę pokazania, iż jesteśmy inni. A teraz? Widzę pokolenie, które nie krzyczy, tylko wzdycha. Które nie protestuje, tylko powtarza: "nie mam siły" — napisała w liście do naszej redakcji pani Klaudia.










