Pokolenia alfa nie da się zrozumieć. Aż trudno uwierzyć, jak się do siebie zwracają

mamadu.pl 2 miesięcy temu
Zdjęcie: Nastolatki zawsze używają słów, które dla starszych pokoleń są niezrozumiałe. fot. Olia Danilevich/Pexels.com


"Mam dopiero 22 lata, a nie wiem, co znaczą te słowa", "czas w wieku 24 lat przejść na emeryturkę" – czytam pod filmem, w którym nastolatki wymieniają najpopularniejsze słowa używane przez współczesną młodzież. Czy to oznacza, iż mnie, 32-latce, nie pozostaje nic innego jak położyć się w łóżku i czekać na śmierć?


Użytkownik TikToka @janek_majeranek1 opublikował film, który do tej pory wyświetlono ponad 2 mln razy. Format wszystkim dobrze znany: sonda uliczna. Twórca profilu, na pierwszy rzut oka kilka starszy od swoich rozmówców, zadał nastolatkom pytanie o najpopularniejsze młodzieżowe słowa. Zapomnijcie o "rel" i "essie", dziś na ustach nastolatków jest "gyat". Co to oznacza? Porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy chcecie lepiej poznać tajemny język alf...

Jakie są najpopularniejsze młodzieżowe słowa?


"Sigma i gyat" – odpowiedział Jankowi jeden z nastolatków. Na pytanie, co oznacza ten tajemniczy "gyat", zaczął się rumienić i wymijająco odparł, iż "coś dobrego". Jego kolega potwierdził, iż to dwa najbardziej młodzieżowe słowa, a "gyat" to... "niezłe widoki". Kolejni rozmówcy Janka wymienili słowa: "sigma", "gyat", "aura" i "gigachad".

No dobrze, to co te określenia oznaczają? Z góry przepraszam wszystkich przedstawicieli pokolenia alfa: jako milenials mogę nie rozróżniać niuansów, bo językowo zatrzymałam się gdzieś na "inbie" i "slay". Zatem...

"Sigma", w przeciwieństwie do "alfy", czyli przywódcy, jest "samotnym wilkiem". Osobą nieprzeciętną, odnosząca sukcesy, choć niespecjalnie się nimi chwalącą. Tego określenia używa się nie tylko w stosunku do mężczyzn, ale również kobiet.

"Aura", z języka alf na język zetek, to po prostu "vibe". Dobra energia, urok osobisty, ale też charyzma, siła przebicia.

Określenie "gigachad" rozmówca Janka tłumaczy jako "supersigma skibidi toilet". To osoba dobra w tym, co robi, wzbudzająca podziw. Supersigma, czego tu nie rozumieć?

I w końcu – "gyat". Te "niezłe widoki" i "coś dobrego" to po prostu określenie krągłego ciała, najczęściej kobiecego. A dokładniej: kobiecych pośladków. Podobno słowa "gyat" można również użyć do opisania osoby, którą uważamy za atrakcyjną fizycznie, bez wskazywania na konkretną część ciała. Podobno.

Wy też czujecie się staro?


Idź do oryginalnego materiału