Pokazał, jak zjeść tanio w restauracji Roberta Lewandowskiego. Cena niższa niż w barze mlecznym

pysznosci.pl 1 rok temu

Restauracja Roberta Lewandowskiego to bar sportowy, strefa kibica i knajpa w jednym. Oferta gastronomiczna lokalu nie należy do najtańszych, jednakże odwiedzając to miejsce w określonych godzinach, można zjeść przyzwoitej wielkości obiad w – okazuje się – bardzo przyzwoitej cenie. Więcej na temat oferty lunchowej w „Nine’s” opowiedział Maciej Baltkiewicz z kanału „Maciej je”.

Maciej Blatkiewicz znany jest szerszej publiczności z działalności w mediach społecznościowych pod nickiem „Maciej je”. W jednym z materiałów pokazał, jak załapać się na obiad w przyzwoitej cenie w restauracji Roberta Lewandowskiego. „Nine’s” to lokal usytuowany w Browarach Warszawskich, słynący z bawarskich pretzli serwowanych w kształcie cyfry 9. Baltkiewicz wybrał się tam i zaprezentował, na co mogą liczyć goście, którzy skuszą się na ofertę lunchową.

Przeczytaj również: Zjadłam dorsza w Anglii i nad morzem w Polsce. Takiej różnicy się nie spodziewałam

Restauracja Roberta Lewandowskiego. Jak nie wydać kroci i dobrze zjeść?

Jak tłumaczy Maciej Blatkiewicz, od poniedziałku do piątku w godzinach 12-16 w restauracji sygnowanej nazwiskiem znanego piłkarza skorzystać można z oferty lunchowej, która obejmuje trzy dania. To wszystko za… 25 zł. Jest jednak jeden warunek – trzeba zamówić dowolny napój. Jak podpowiada Blatkiewicz, najtańsza jest woda z cytryną za 10 zł. Tym samym za obiad w słynnym „Nine’s” zapłacimy 35 zł.

Oferta lunchowa składa się z przystawki, dania głównego i deseru. W ramach pierwszej pozycji wybrać można jedną spośród kilku wariacji na temat lekkiego przysmaku z dodatkiem bawarskiego pretzla w kształcie cyfry 9. Sporo pozycji znajduje się w kategorii dania główne: to m.in. żeberka, pierogi, burgery, schabowy czy skrzydełka z kurczaka. Deser zaś serwowany jest w wersji mini. Według opinii Blatkiewicza zestaw był smaczny i syty.

Ceny w „Nine’s” Lewandowskiego. Taniej niż barze mlecznym?

Oferta w „Nine’s” wydaje się naprawdę kusząca. Zwłaszcza iż za trzydaniowy obiad więcej zapłacimy choćby w barach mlecznych. Portal „Eska” opublikował ceny jednego z takich lokali, zlokalizowanego w Warszawie przy ul. Belwederskiej. Tam ceny zup zaczynają się od 6 zł. Za sznycla w zestawie zapłacić trzeba 29 zł, a za schabowego bez zestawu – 15 zł. Chcąc domówić surówkę i ziemniaki trzeba liczyć się z dodatkowymi kosztami rzędu 10 zł.

Zestaw dnia, składający się z zupy i drugiego dania, kosztuje w barze przy Belwederskiej 25 zł. Tutaj jednak nie dostaniemy deseru (najtańszy to kisiel za 6 zł). Chcąc zaś domówić napój, trzeba się liczyć z kosztem co najmniej 3-4 zł. Tym samym oferta w „Nine’s” rzeczywiście wydaje się „dobrym dealem”, jak określił to Blatkiewicz.

Idź do oryginalnego materiału