Pojednanie diw. Ekspert ocenia zachowanie Górniak i Dody. Mówi o braku szczerości i teatralnej postawie

gazeta.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: KAPiF.pl


Edyta Górniak i Doda dokonały niemożliwego - podały sobie dłonie po latach konfliktu na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Po opadnięciu emocji zapytaliśmy eksperta o analizę tej sytuacji.
Doda postanowiła pogratulować Edycie Górniak udanego show. Nie były to jednak zwykłe gratulacje, a coś, co fani wokalistek zapamiętają na długo, ponieważ gwiazdy postanowiły przerwać napiętą atmosferę między nimi. Co na to specjalista od mowy ciała?

REKLAMA







Zobacz wideo Pavlović czule o Górniak. Rozejm z Dodą bardzo ją zaskoczył



Doda i Górniak niczym przyjaciółki. Ekspert wspomina o "teatralnej" postawie
Ekspert zwrócił uwagę na kilka zdjęć, na których Edyta Górniak obejmuje Dodę i głaszcze ją po twarzy oraz odsłania jej włosy. "Takie gesty pokazują matczyne zachowanie, stawiając się jednocześnie w roli opiekuna lub osoby dominującej" - ocenił Konrad Gładyszek, znany na Instagramie oraz YouTubie jako "Między Słowami". Wspomniał następnie o tym, z czego znamy autorkę "Dżagi". "Doda uważana jest za osobę niezależną z ciętym językiem" - zaznaczył. Jest zaskoczony spokojnym podejściem wokalistki. "Może to być strategiczne zagranie" - dodał. Zachowanie Górniak określił natomiast jako "teatralne". "Świadczy ono o jej stuprocentowym zaangażowaniu i przekazaniu swojej energii Dodzie" - uzupełnił.
Następne kadry wokalistek z parkietu "Tańca z gwiazdami" zdradzają coś więcej. "Doda odchyla głowę od Górniak, chce dystansu, będąc w uścisku. Obejmuje ją do zdjęcia, ale z zachowania wynika, iż tak bliski kontakt nie jest jej na rękę. Wskazuje na to odchylenie głowy (potrzeba dystansu i wyraźnego skupienia wzroku na rozmówcy) oraz chwilę później kierowanie nóg w stronę wyjścia" - informuje specjalista, który przypuszcza, iż tak bliska interakcja z Edytą Górniak mogła zaskoczyć, a choćby zmieszać Dodę poprzez obejmowanie jej obiema rękami. Rabczewska chciała po chwili wyciągnąć rękę z uścisków diwy, mając przy tym taktowny uśmiech, który mógł być "nieszczery". Co było dalej? "Doda zdecydowała się na odejście z miejsca spotkania, będąc przekonana, iż rozmówca w końcu puści rękę. Zdecydowanie sytuacja dla Dody była dziwna i niekomfortowa. Odchodząc Doda starała się nie oglądać za siebie zostawiając Edytę samą. Gdy odzyskała dystans oraz poczucie kontroli, zamieniły ze sobą jeszcze słowo" - dodaje ekspert.



Doda nie ma już złych emocji w stosunku do Górniak? Ma świadczyć o tym ten gest
Czy konflikt gwiazd został faktycznie zażegnany? Być może dawna nienawiść zniknęła, co można wywnioskować po ujęciu, które rozprzestrzeniło się na TikToku. "Doda nie czuje obrzydzenia wobec Górniak, a przynajmniej tego nie okazała. Nie pozwoliłaby sobie na zbliżenie ust blisko ciała osoby, która by ją brzydziła" - przekazuje specjalista. Zwraca uwagę na ułożenie ciał gwiazd. "Edyta Górniak stoi przodem, jest w pełni zaangażowana w rozmowę, natomiast Doda wygląda jakby tylko przystanęła. Zgodnie z relacji Dody, to ona sama do niej podeszła. Jednak chyba tak intensywnego spotkania się nie spodziewała" - dowiadujemy się. "Gdyby chciała bliższego kontaktu nie stałaby bokiem do rozmówcy, a przodem" - dodaje na koniec ekspert.
Zaznacza także, iż są to jedynie przypuszczenia dotyczące relacji Dody i Edyty Górniak. Do pełnej obserwacji potrzebna jest obszerna analiza.
Idź do oryginalnego materiału