Pogrzeb Tomasza Jakubiaka. Poruszająca wiadomość od żony i syna

gazeta.pl 5 godzin temu
Tomasz Jakubiak zmarł 30 kwietnia. 13 maja odbył się pogrzeb, na którym zjawili się bliscy kucharza, jego przyjaciela oraz ci, którzy chcieli go pożegnać. Na wieńcach od rodziny znalazły się poruszające słowa.
Tomasz Jakubiak zmarł w wieku 41 lat. Kucharz chorował na bardzo rzadki i złośliwy nowotwór dwunastnicy oraz jelita. Smutna informacja o śmierci lubianego celebryty pojawiła się na jego profilu na Instagramie 30 kwietnia 2025 roku. "Z ogromnym bólem informujemy, iż odszedł Tomek Jakubiak - ukochany Tata, Mąż, Kucharz i Człowiek, którego serce biło dla innych - w domu, przy stole, w codzienności" - przekazała pogrążona w smutku rodzina. Prawie dwa tygodnie później odbył się pogrzeb.


REKLAMA


Zobacz wideo Przyjaciele mocno wspierali Tomka Jakubiaka


Pogrzeb Tomasza Jakubiaka. Przejmujące słowa
Rodzina miała dwie prośby: aby nie składać kondolencji, a także by żałobnicy zjawili się w kolorowych stylizacjach. Tak też się stało. W kościele, gdzie znalazła się urna, ustawiono dwa sporych rozmiarów wieńce. "Najukochańszemu mężowi i tacie. Żona Anastazja i synek Tomuś" - możemy przeczytać na jednym z nich. Na drugim Tomasz Jakubiak został pożegnany przez m.in. mamę i siostrę. "Z miłością, która nigdy nie ustanie" - brzmi napis od pogrążonych w smutku najbliższych. Uroczystości pogrzebowe zaplanowano na godz. 13:30 w kościele p.w. św. Ignacego na Cmentarzu Komunalnym Północnym w Warszawie. Jak przekazano na klepsydrze, urna z prochami zostanie złożona w grobie rodzinnym.


Siostra Jakubiaka zabrała głos po jego śmierci
Tomasz Jakubiak był blisko związany z siostrą. Po jego śmierci kobieta pożegnała brata wzruszającą grafiką oraz dodała kilka słów od siebie. "Chcę, żebyście wiedzieli, iż byliśmy z Tomkiem do samego końca. Odszedł otulony naszą miłością. Mój brat całe życie był w podróży. I w tę ostatnią zabrał nas ze sobą" - przekazała fanom uwielbianego kucharza. Więcej przeczytacie o tym tutaj: Siostra Tomasza Jakubiaka zabrała głos po jego śmierci. "Chcę, żebyście wiedzieli...". Na pogrzebie nie zabrakło także najbliższych przyjaciół Tomasza Jakubiaka, w tym Darii Ładochy. Gwiazda TVN mocno wspierała przyjaciela w jego zmaganiach z chorobą. Po śmierci kucharza przez kilka dni milczała, ale 4 maja dodała poruszające InstaStories. - Od środy nie wiem, co napisać i co powiedzieć. Nie jestem w stanie wstawić zdjęcia takiego. Po prostu nie sądziłam, iż tak się sprawy ułożą i wierzyłam w ten cud do samego końca - zaczęła. - Wiem, iż Tomek byłby na mnie wściekły, iż rozpaczam, ale rozpaczam. Był, jest i będzie zawsze moim przyjacielem. Sześć lat temu w majówkę pomagał mi pożegnać mojego ojca, a potem, sześć lat później, życie tak się potoczyło. Jedno jest pewne, jego miłość do gotowania, miłość do ludzi, do młodych ludzi pozostanie - przekazała poruszona.
Idź do oryginalnego materiału