Witam Was
Tak w zasadzie to została mi ostatnia zabawa w listopadzie a jest nią "Poduszka Zosi
Co prawda Ula ze względów zdrowotnych zrezygnowała z zabawy ale jak ktoś interesujący to postępy II kwartału znajdziecie TU

Mój haft tej poduszki był już gotowy w maju, ale jakoś nie mogłam się zabrać za szycie poduszki. Jak by ktoś chciał poczytać szczegóły to znajdzie je TU
W maju mój haft i etapy jego powstawania prezentowały się tak
W listopadzie wzięłam się w końcu na szycie poduszki, którą uszyłam wg. pomysłu Danusi z bloga "Skrawek Tęczy". Niestety szło mi to szycie jak po grudzie, ale w końcu poduszkę uszyłam.
Przód poszewki bez poduszki w środku
i jej tył z krytym zamkiem
i kawałek przodu i tyłu
A tu macie moją poszewkę już z poduszką w środku
Może idealna nie jest ale moja i skończona. O jednej zabawie mogę zapomnieć.
Pozdrawiam Was serdecznie










