"Ćwierć wieku temu moim ulubionym sposobem podróżowania za granicą był autostop. Wystarczyła mapa, kawałek kartonu, gruby flamaster i elastyczne podejście do trasy oraz celu podróży. Na pytanie kierowców, skąd jestem, zawsze mówiłem prawdę. We Włoszech reagowano nieomal entuzjastycznie, jakbym...