Wybierając się w podróż samolotem wielu z nas ma ten sam problem: jak się spakować, by nie brać za dużo rzeczy? Szczególnie ciężko jest wtedy, gdy wykupimy opcję z samym bagażem podręcznym. Wówczas ilość rzeczy, jakie możemy ze sobą wziąć na wyjazd, jest ograniczona rozmiarami oraz wagą walizki lub plecaka. Za przekroczenie tych wytycznych można zapłacić sporą karę, dlatego moment mierzenia bagażu jest dla wielu osób bardzo stresujący. choćby o ile rozmiar naszej torby nie przekracza limitu, bywa, iż pojawia się inny kłopot.
REKLAMA
Zobacz wideo Goździalska została pobita w samolocie. Co zrobiła ze sprawą? "Nadal słabo widzę"
Jaki bagaż podręczny można zabrać do samolotu Wizz Air? Powinien zmieścić się w miarce
Media społecznościowe niedawno obiegło nagranie wykonane na jednym z międzynarodowych lotnisk. Widać na nim pasażerów, którzy za chwilę wejdą na pokład samolotu linii lotniczych Wizz Air. Ostatnim etapem kontroli jest zmierzenie ich bagażu podręcznego. Gdy obsługa ma wątpliwości co do rozmiarów naszej walizki lub plecaka, może poprosić o wsadzenie ich do specjalnego wózka, który mierzy i waży nasze rzeczy. jeżeli przekroczymy wytyczne linii lotniczych, musimy zapłacić karę, która zwykle wynosi od kilkudziesięciu do choćby kilkuset złotych. jeżeli bagaż swobodnie mieści się w wózku, możemy wejść na pokład samolotu. Pewien pasażer miał jednak spory problem. Choć jego walizka podręczna zmieściła się w wózku, to przy wyjmowaniu utknęła w środku. Na pomoc ruszyli inni podróżni, tworząc przy tym scenę jak z dobrej komedii.
Czy bagaż podręczny jest mierzony? Tak i lepiej na to uważać
Na filmie, który obiegł TikToka, widać, iż kilku pasażerów po kolei siłuje się z walizką. Jedni robią to samodzielnie, inni stawiają na piękno współpracy. W końcu ktoś siłą wyszarpuje bagaż. Nagranie tak rozbawiło internautów, iż dziś ma już 2,5 miliona wyświetleń.
Ta kooperacja mnie wzrusza
Zabawne, iż te stacje pomiarowe nie biorą pod uwagę kółek... które ma prawie każda torba z wyjątkiem plecaków i torebek
To wygląda jak scena z 'Kopciuszka', w której jej siostry próbują przymierzyć pantofelek
- czytamy w komentarzach. Polacy również postanowili podzielić się podobnymi doświadczeniami. Jedna z internautek napisała, iż niedawno miała identyczną sytuację na lotnisko w Gdańsku. Choć bagaż utknął przy wyjmowaniu, nie musiała płacić kary.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
