Pocztówki z końca (Anka Wandzel)

dwutygodnik.com 1 dzień temu
Przychodzą spóźnione. Jak zwykle. Pod koniec zamiast na początku września. Spłowiałe od słońca. Dziwnie obce. Strasznie odległe. Jak pomarszczone zeszłoroczne kasztany, ukryte w kieszeni jesiennego płaszcza. Albo wrześniowe jabłka –...
Idź do oryginalnego materiału