Bogaty mąż
Wyrzucił żonę Zacharewicz po zdradzie z hukiem. Owszem, zabezpieczył ją finansowo. Ale nie chciał już z nią porozumiewać się pod żadnym pozorem!
– To twoja wina! Tadeuszu, prosMijały lata, a Tadeusz i Natalia wciąż żyli razem, szczęśliwi jak dwa wróble w gnieździe, które odnalazły się po latach w tym samym staromiejskim parku.