Po prostu taka karma

naszkraj.online 3 dni temu
To po prostu los Weronika spieszyła się do domu. Pośród roztopionego śniegu kryły się jeszcze płaty lodu, przez które ślizgały się jej buty, utrudniając marsz. Na jezdni stały kałuże, a przejeżdżające samochody obryzgiwały gapowiczów brudną wodą. Weronika trzymała się z dala od krawędzi chodnika. Gdy wreszcie dotarła do mieszkania, plecy miała mokre od potu, a […]
Idź do oryginalnego materiału