Po jej ślubie straciłam nie matkę, ale najbliższą mi osobę

naszkraj.online 2 tygodni temu
Mam dwadzieścia pięć lat. Dobrze sobie radzę w pracy, studiuję zaocznie, próbuję budować swoje życie na własnych zasadach. Pracuję jako asystentka dyrektora w dużej firmie logistycznej w Krakowie. Z pozoru wszystko układa się dobrze, ale serce boli, bo dom już nie jest domem. A mama… ta mama, którą znałam przez całe życie, jakby zniknęła. Wychowywała […]
Idź do oryginalnego materiału