Po sześćdziesięciu latach małżeństwa odkryłem, iż całe moje życie było kłamstwem. Gdy moja żona zmarła po sześciu dekadach wspólnego życia, zrozumiałem, iż żyłem z kobietą, której tak naprawdę nigdy nie znałem. Miałem 82 lata, gdy dotarło do mnie, iż wszystko, w co wierzyłem, było iluzją. Uważałem się za szczęśliwego męża wspaniałej kobiety, która mnie kochała. […]