Po 5 dniach wydrapał datę zgonu. Czując oddech śmierci, uciął sobie rękę

podroze.onet.pl 1 tydzień temu
Dla Arona Ralstona każda upływająca godzina była walką o przetrwanie. 27-letni wspinacz został przygwożdżony do ściany kanionu 360-kilogramowym głazem. Nikt nie wiedział o jego pobycie, więc na pomoc nie miał co liczyć. jeżeli chciał myśleć o przeżyciu, musiał amputować sobie rękę.
Idź do oryginalnego materiału