PŁYTKI TOPCER – GDZIE KUPIĆ, JAK JE IMPREGNOWAĆ I PIELĘGNOWAĆ?

basiaszmydt.pl 6 miesięcy temu

Marzyłam o tych płytkach na podłodze, odkąd tylko zobaczyłam je na zdjęciach w Internecie. A ja bardzo lubię spełniać marzenia i wiedziałam, iż zrobię wiele, by to właśnie takie płytki znalazły się w naszej kuchni, choćbym miała na nie długo czekać i sprowadzać z zagranicy. Dlaczego płytki TOPCER? Dla mnie po pierwsze dlatego, iż są po prostu ponadczasowo piękne. Dają wnętrzu taki kamieniczny klimat lub też klimat jak ze starego, toskańskiego domu. Podobne płytki możesz spotkać w wielu przedwojennych kamienicach, choćby w Warszawie i zobaczyć, jak pięknie się starzeją. Po drugie dlatego, iż to produkt do wymagających wnętrz, odporny na odpryski, szuranie krzesłami, stukanie obcasami czy pogodę. jeżeli projektując swoje wnętrza, zależy ci na solidnej bazie w postaci podłóg, to te płytki będą strzałem w dziesiątkę. Portugalski producent oferuje płytki w wielu kształtach i kolorach. Ja w dzisiejszym artykule skupię się na tych biało – czarnych, które sama posiadam. Postaram się napisać najważniejsze informacje dotyczące tego produktu. Mam nadzieję, iż wiele ci wyjaśnią i pomogą uniknąć błędów, które my popełniliśmy

GDZIE KUPIĆ PŁYTKI TOPCER?

My nasze kuchenne płytki TOPCER kupiliśmy tutaj, zapisz sobie ten adres.

STUDIO HERBEĆ UL. RZYMOWSKIEGO 30 WARSZAWA TEL. 602 332 233

Na miejscu można obejrzeć mnóstwo próbników przeróżnych płytek, a wybór ich jest naprawdę imponujący. Poniżej możesz zobaczyć fragment katalogu producenta. Płytki, które mamy w kuchni są w kolorze 16, czyli takiej kremowej, złamanej bieli. Do tego kwadraciki numer 14 w kolorze ciemnego grafitu, niemal czarne oraz kwadraciki białe. Płytki TOPCER są sprzedawane w plastrach.

Po złożeniu i opłaceniu zamówienia czekaliśmy na nasze płytki ok 4 tygodni. Według informacji uzyskanych w sklepie ten czas może się wydłużyć do maksymalnie 6 tygodni.

Zerknij też na INSTAGRAM Showroomu HERBEĆ –>

My oczekując na zamówione płytki, najpierw musieliśmy pozbyć się tych starych, a było się czego pozbywać, bo nasza kuchnia ma ok. 25 m 2. Na zdjęciu po lewej kuchnia w dniu zakupu domu z lat 90. Po prawej już totalna „demolka”, która trwała kilka ładnych miesięcy. jeżeli jesteś interesująca naszego remontu, poniżej zostawiam kilka linków do archiwalnych wpisów:

KUPILIŚMY STARY DOM W LUBLINIE.

NASZ REMONT W PIGUŁCE.

Po skuciu starych płytek, wymianie wszystkich instalacji, wyciszeniu ścian od sąsiada, wymianie okien i położeniu tych wszystkich płyt kartonowo – gipsowych, w końcu mogłam nieśmiało przymierzyć jeden plaster płytek TOPCER na podłodze. Już na tym etapie moja wyobraźnia szalała.

Gdy wylewka na podłodze wyschła, wreszcie nadszedł ten piękny dzień i układanie płytek TOPCER. Pan Adam, który się tym zajmował musiał pilnować wzoru płytek i ułożenia kwadracików. Warto układać rzędy najpierw na sucho, bo łatwo o pomyłkę. To jedna z dobrych rad. Za chwilę będzie ich więcej 🙂

Ułożenie płytek zajęło panu Adamowi jeden dzień i wszystko poszło bardzo sprawnie. Gdy klej wysechł, przyszła pora na położenie fugi i tu zaczęły się schody.

JAKĄ FUGĘ WYBRAĆ DO BIAŁYCH PŁYTEK TOPCER?

Na szczęście bazując na naszym doświadczeniu z poprzedniego domu, postanowiliśmy położyć fugę na próbę w miejscu, które na codzień miało być zakryte lodówką. Kupiliśmy fugę w kolorze ciemnego grafitu, prawie czarnego, bo taką widzieliśmy na wszystkich zdjęciach w internecie przy tych płytkach. Ciemnografitowa fuga odbarwiła jasne płytki. Tak jakby się wżarła w ich porowatą strukturę. Kupiliśmy zatem jaśniejszą, w kolorze szarym. Ta również odbarwiła płytki. Ostatecznie wybraliśmy fugę w kolorze jasnoszarym.

LINK DO FUGI W KOLORZE JASNOSZARYM

Zalecam i namawiam do wybierania właśnie takiej fugi. Pomimo, iż kolor będzie się wydawał zbyt jasny, to uwierz mi, iż bardzo gwałtownie zrobi się ciemniejszy w trakcie użytkowania. Tej właśnie informacji zabrakło mi podczas składania zamówienia w sklepie. Uważam, iż biorąc pod uwagę koszt zakupu płytek, powinno się ostrzegać przed takimi przygodami ze zbyt ciemną fugą.

Nawet jeżeli wybierzesz fugę w kolorze jasnoszarym, pamiętaj, by od razu po położeniu wycierać gąbką jej nadmiar z płytek.

Polecam też przed położeniem płytek użyć jakiegoś dobrego impregnatu do kamienia i gresu. My kupiliśmy impregnat w sklepie budowlanym z polecenia pracownika.

Jedna z moich czytelniczek położyła taką zbyt ciemną fugę na całą podłogę w przedpokoju. Fuga odbarwiła wszystkie płytki, dając wrażenie przybrudzonej podłogi. Czytelniczka próbowała różnych środków do zmycia tych odbarwień, aż w końcu trafiła na produkt, który dokonał cudu, a podłoga zaczęła wyglądać jak należy. Poniżej wklejam zdjęcie płynu, którego użyła moja czytelniczka. Może akurat przyda ci się, jeżeli zbyt późno przeczytasz mój artykuł.

Po położeniu fugi zostało nam tylko dokończyć kuchnię. Przyszła pora na białe meble, które pięknie współgrały z biało – czarną podłogą.

Do tego kuchenka retro po renowacji w kolorze czarnym, również doskonale pasująca do kamienicznego stylu płytek, marmurowe blaty z ozdobnym rantem i dopełniające charakteru detale, takie jak te mosiężne uchwyty do mebli, czy ponadstuletni dębowy stół.

JAK PIELĘGNOWAĆ PŁYTKI TOPCER?

Do mycia podłogi nie używam żadnych specjalnych płynów. Na codzień zmywam ją mopem i zwykłym płynem do podłóg, a gdy chcę ją na maksa doczyścić, to raz na kilka miesięcy przygotowuję miskę z ciepłą wodą i mieszanką płynu do mycia naczyń, płynu do podłóg i odrobiny octu i szoruję podłogę ostrą szczotką, a na koniec wycieram do sucha bawełnianą szmatką. To wszystko.

Tak prezentuje się już podłoga w domu pełnym życia, gdzie codziennie jest bardzo mocno eksploatowana. Jest odporna na wszelkie uszkodzenia w wyniku spadających na nią przedmiotów. Nie odbarwia się od żadnych substancji, choć gdy latem zaplamię ją sokiem z jagód, wiśni, czy buraków, to wolę dmuchać na zimne i wycieram ją natychmiast.

To wszystko. jeżeli masz do mnie jakieś pytania o podłogę TOPCER, pytaj śmiało w komentarzu.

Idź do oryginalnego materiału