Rezerwując nocleg poprzez popularne platformy, konsumenci powinni być w sposób jasny i klarowni informowani o tym, czy wybrali obiekt od przedsiębiorcy, czy innego podmiotu. Ma to najważniejsze znaczenie w razie późniejszych reklamacji. Okazuje się, iż Booking.com B.V. niekoniecznie przestrzegał tej zasady. W związku z tym interweniował UOKiK.
REKLAMA
Zobacz wideo Zapytaliśmy Edytę Zając, czy sama poszłaby do "Hotel Paradise". Ale reakcja!
Booking.com pod lupą UOKiK. "Potrzebujemy jasnych zasad"
Jak możemy przeczytać w oficjalnym komunikacie opublikowanym 12 sierpnia 2025 roku, przez ostatnie dwa lata UOKiK sprawdzał, jak firmy oferujące wynajem noclegów poradziły sobie z obowiązkami informacyjnymi, które wynikały z dyrektywy Omnibus. Wśród tych, u których wykryto nieprawidłowości, znalazł się Booking.com. - najważniejsze jest, by użytkownik takiej platformy, zanim podejmie decyzję zakupową, wiedział, czy zawiera umowę z przedsiębiorcą, czy z podmiotem nim niebędącym. Jako konsumenci potrzebujemy jasnych zasad i czytelnych informacji, szczególnie tam, gdzie decyzje podejmujemy w kilka sekund, kilkoma kliknięciami - poinformował prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Postępowanie przeprowadzone przez prezesa UOKiK wykazało, iż stosowane przez Booking.com praktyki naruszały zbiorowe interesy konsumentów. Mowa przede wszystkim o braku jasnej, przejrzystej informacji o tym, od kogo wynajmowali nocleg - przedsiębiorcy, czy nie. Dlaczego jest to takie istotne? Otóż rezerwując obiekt u podmiotów niebędących przedsiębiorcami, dochodziło do nieprawidłowego informowania o zmianie zakresu ochrony prawnej kupującego. Dodatkowo nie było do końca wiadomo, jaki podział obowiązków panuje pomiędzy Bookingiem a dostawcami, co było istotne w przypadku ewentualnych reklamacji.
Booking.com wprowadzi zmiany. Niektórzy mogą dostać rekompensatę
Jak wskazuje UOKiK, z tego powodu konsumenci "mogli zawierać umowy, nie zdając sobie sprawy, iż nie przysługuje im ochrona wynikająca z prawa konsumenckiego". Ponadto nie wiedzieli, kto faktycznie odpowiada za ich zakwaterowanie. By dotrzeć do tych danych, konieczne było wchodzenie w inne linki i dokładne wczytywanie się w regulaminy. Tymczasem informacje te powinny być łatwodostępne i jasne. W związku z tym Booking.com zobowiązał się do wprowadzenia zmian, mających na celu zwiększyć przejrzystość strony. Usunięte zostaną także naruszenia, zaś osoby, które dokonywały rezerwacji pomiędzy 1 stycznia 2023 roku a dniem wprowadzenia zmian (do miesiąca), mogą liczyć na rekompensatę. Na koniec komunikatu UOKiK zaznaczył, iż to nie pierwsza taka interwencja. Wcześniej podobne decyzje zostały podjęte m.in. wobec Zalando i Travelist. W jaki sposób rezerwujesz nocleg? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.