Karolina Pisarek stworzyła markę odzieżową
Karolina Pisarek zaistniała w show-biznesie dekadę temu. Od czasu udziału w "Top Model" w jej życiu zmieniło się wiele - odniosła wiele sukcesów w branży modelingowej, a w 2022 roku wzięła udział w aż dwóch programach Polsatu: "Twoja twarz brzmi znajomo" oraz "Taniec z gwiazdami". Została też żoną - jej wybrankiem jest przedsiębiorca Robert Salla.Reklama
Trzy miesiące temu postanowiła podbić nową branżę - we współpracy z Kamilem Macionczykiem założyła odzieżową markę Forcer. W rozmowie z Pomponikiem, jaka odbyła się grudniu 2024, modelka deklarowała, iż zależy jej na wysokiej jakości, więc produkty nie mogą być tanie - deklarowała jednak:
"Na pewno nie chcę, żeby te ubrania były przesadzone cenowo, bo nie na tym mi zależy, szczerze mówiąc. Chciałabym, żeby każda dziewczyna dotknęła tego i zobaczyła, iż to jest naprawdę wysoka jakość w przystępnej cenie. Nie możemy tutaj mówić o najniższej półce cenowej, dlatego iż sam koszt produkcji jest już bardzo wysoki" - zapewniała Pisarek.
Karolina Pisarek tłumaczy wysokie ceny swoich ubrań
W grudniowej rozmowie z naszym portalem Pisarek zaznaczyła, iż chce, by "każda z dziewczyn mogła mieć taką jakość w atrakcyjniejszej cenie". Dodała też, iż przede wszystkim zależy jej na sukcesie jej marki, a nie na pieniądzach, które trafią do jej portfela. Tym większe było zdziwienie wszystkich, kiedy zobaczyli ceny w sklepie Forcer.
Obecnie najtańsze są tam czapka z daszkiem, która kosztuje 290 złotych i krótki top - za 350 złotych. Najdroższe są za to skórzana czerwona kurtka - za 5500 złotych i długi płaszcz, kosztujący 3900 złotych. Warto jednak zaznaczyć, iż ubrania są wykonane z naturalnych materiałów - bawełny, wełny czy wiskozy.
Teraz Karolina udzieliła nam nowego wywiadu, w którym wyjaśniła, czemu ceny w jej sklepie wcale nie są takie tanie i "na każdą kieszeń". Wszystko jest związane z kosztami samej produkcji, ale także tym, iż zamawiane rzeczy są szyte "na wymiar".
"W Polsce szycie jest drogie. Rozumiem, iż różnie można było interpretować nasz poprzedni wywiad. Ja nie robię jakości Zary. Ja robię trochę wyższą jakość i uważam, iż u nas jest większy wachlarz. Znajdziemy rzeczy, które są za 300 zł i znajdziemy o wiele droższe. Dlatego iż są z najwyższej jakości materiałów, ale też są robione na wymiar. [...] Zrobimy ci piękną ramoneskę ze skóry, wszystko pod twój wymiar i jest taki customer service, który jest typowo na ciebie skierowany. [...] Trzeba pamiętać, iż ludzi też trzeba opłacić. To wszystko naprawdę kosztuje" - powiedziała nam.
Ile Karolina Pisarek zarobiła na marce Forcer?
Na początku rozmowy z naszym reporterem Damianem Glinką Karolina pochwaliła się, iż są na rynku dopiero od trzech miesięcy - a jej marka już na siebie zarabia.
"Mogę się pochwalić takim wewnętrznym naszym sukcesem, iż marka na siebie zarabia. [...] W biznesie na początku - wiadomo - jest różnie. Cieszymy się, iż możemy gościć na różnych okładkach. Nasze ubrania noszą gwiazdy, ale są też na okładkach, w magazynach, czyli coś, co jest moim wewnętrznym spełnieniem" - cieszy się Pisarek.
Zaznaczyła jednak, iż wysokie ceny jej ubrań wcale nie wynikają z tego, iż pobiera od nich wysoką prowizję - wręcz przeciwnie. Okazuje się, iż ona sama jeszcze nic nie zarobiła: wszystkie zyski wkłada w to, by sam biznes się kręcił.
"Marka na siebie zarabia. Ja na razie, jakby to powiedzieć - zainwestowałam. Jeszcze nie wyciągam pieniędzy z marki, bo ona musi na siebie zarabiać. Ona musi żyć swoim życiem. Ja mam swoje inne biznesy, z których żyję. Szczerze mówiąc, to do dzisiejszego dnia jeszcze ani złotówki nie wyciągnęłam z tej spółki na swoją korzyść. [...] Moim marzeniem jest, żebym mogła tworzyć, kreować te nowości. Żeby dziewczyny to nosiły" - wyznała na koniec.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Znienacka Karolina Pisarek ujawniła ws. małżeństwa
Karolina Pisarek przekazała wspaniałą nowinę
Karolina Pisarek opowiedziała o kulisach swojego ślubu