W 10. kolejce Dąbroczanka Pępowo zagrała na wyjeździe z Centrą Ostrów Wielkopolski. Przed sobotnim spotkaniem zespoły dzielił w tabeli tylko jeden punkt na korzyść Dąbroczanki Pępowo.
Dąbroczanka Pępowo już po pierwszej połowie była w trudnej sytuacji
Wystarczyło pół godziny gry i Dąbroczanka znalazła się w trudnym położeniu. W 11. minucie wynik spotkania otworzył Szymon Kucharski. W 25. minucie poprawił Jakub Kłobuck, a pięć minut później Bartosz Żalik piłkę z siatki wyjął po raz trzeci. Początek drugiej połowy też nie był udany w wykonaniu gości. Do bramki gości trafił tym razem Krzysztof Idźczak.
Dąbroczance kilka zabrakło do odwrócenia losów meczu
Mimo czterobramkowej straty goście nie poddali się i zaczęli zbliżać się do rywala. Sygnał do ataku dał Nikodem Malcherek w 57. minucie. Po chwili do bramki Centry trafił Łukasz Ratajczak. Kontakt Dąbroczanka złapała w 87. minucie. Do końca pojedynku zostało jeszcze kilka minut, ale do remisu drużynie Tomasza Leciejewskiego nie udało się doprowadzić.
- Jestem bardzo rozczarowany tym, jak zaczęliśmy to spotkanie. Bramki, które straciliśmy w pierwszej połowie, to efekt naszych własnych błędów i braku koncentracji – wyglądało to tak, jakbyśmy grali razem pierwszy raz. Z takim nastawieniem nie da się rywalizować na odpowiednim poziomie. Do przerwy przegrywaliśmy 0:3, a zaraz po wznowieniu gry gospodarze dorzucili czwartą bramkę. Dopiero wówczas zaczęliśmy grać w piłkę. Szkoda, iż tak późno. Wykorzystywaliśmy błędy przeciwnika, stwarzaliśmy sobie wiele dogodnych sytuacji i przy lepszej skuteczności mogliśmy co najmniej zremisować. Strzelając trzy bramki na wyjeździe, pokazaliśmy jednak charakter i ambicję. Mimo wcześniejszych błędów zespół nie spuścił głów, tylko walczył do końca, dążąc do odrobienia strat. To pokazuje, iż mamy potencjał i serce do gry – teraz musimy połączyć to z koncentracją od pierwszej minuty. W pięciu ostatnich meczach broniliśmy bardzo solidnie, dziś jednak zapłaciliśmy cenę za indywidualne pomyłki – powiedział Tomasz Leciejewski, trener Dąbroczanki Pępowo.
https://gostynska.pl/sport/krobianka-krobia-przerwala-serie-rawii-rawicz/rPXnTPSVGO9uRi4MIa5cPo sobotniej porażce Dąbroczanka Pępowo spadła na dziesiąte miejsce w tabeli.
Centra Ostrów Wielkopolski - Dąbroczanka Pępowo 4 : 3 (0 : 3)
1 : 0 - Szymon Kucharski (11')
2 : 0 - Jakub Kłobuck (25')
3 : 0 - Jakub Michalski (30')
4 : 0 - Krzysztof Idźczak (47')
4 : 1 - Nikodem Malcherek (57')
4 : 2 - Łukasz Ratajczak (65')
4 : 3 - Aleks Konieczny (87')
Dąbroczanka: Żalik - M. Kozłowski (60' Gościański), Cubal, Pospiech, T. Malcherek, N. Malcherek, Mierzwicki, Snela (60' Gronowski), Draszczyk (8' Konieczny), Dorsz (82' Kowalewski), Ratajczak