Pierwszy zimowy dzień pełen trudności.

naszkraj.online 4 dni temu
Pierwszy dzień zimy nie zaczął się najlepiej. Kinga musiała iść do pracy, a pogoda była do kitu. Padał śnieg z deszczem, temperatura spadła do zera – ani rusz, ani stań. No to futerko odpadło, trzeba było włożyć puchową kurtkę i ciepłe buty. To był pierwszy dzień pracy po długiej przerwie. Latem, zachwycona swoim Jankiem, lekkomyślnie […]
Idź do oryginalnego materiału