55 lat temu Leonid Teliga dobił po dwuletniej podróży do Casablanki. Był pierwszym Polakiem, który - walcząc z żywiołami i chorobą - przepłynął samotnie świat. Wyprawa, której podjął się na jachcie Opty pod wieloma względami była jedyna w swoim rodzaju. Oto, co stało się po dotarciu do portu.