Wprowadziłem dres do portfolio Miler Menswear!
Od dawna jest we mnie potrzeba posiadania klasycznego, a więc akademickiego w stylistyce, ubrania sportowego z Miler Menswear. Być może wiecie, iż staram się nosić wyłącznie ubrania mojej marki. Dres stanowił jednak zawsze pewnego rodzaju lukę, bo choć noszę go po domu i uprawiam w nim sport, a także często żegluję (oczywiście na kabinówkach, a nie w klasie Snipe), a więc spędzam w nim sporo czasu, to jednak musiałem korzystać z produktów innych marek. Jestem zatem bardzo zadowolony, iż udało mi się to zmienić Tak wygląda bluza
Oczywiście wiem, iż dla niektórych będzie to zaskoczeniem – w końcu jesteśmy marką garniturową. Natura biznesu jest jednak taka, iż Miler Menswear musi rozwijać porfolio nie tylko wertykalnie (liczba modeli), ale także horyzontalnie (liczba kategorii). I właśnie dlatego możecie spodziewać się jeszcze wielu nowości! W końcu “non progredi est regredi”, czyli po naszemu “jak się nie rozwijasz, to się zwijasz”. Postanowiłem zatem, iż chcę, aby MiMe towarzyszyło naszym klientom w mniej formalnych momentach życia oferując swobodne i świetnie wykonane bluzy, których centralnym elementem jest atrakcyjne graficznie logo Miler Menswear, które nasi klienci nazywają ”skarabeuszem”.
Myślę, iż przy takiej okazji, dobrze byłoby przypomnieć sobie skąd wzięła się bluza dresowa?
Historia bluzy dresowej – początki
Bawełniane bluzy powstały w USA w latach 20 XX w. Za pierwszego producenta uznaje się firmę Russel Athletic z Alabamy. Ubranie to pierwotnie wiązało się ze sportem uniwersyteckim (głównie footballem amerykańskim) oferując komfort użytkowania i swobodę ruchu. Uniwersytety gwałtownie odkryły jednak, iż bluzy są także doskonałą przestrzenią do transferu informacji poprzez duże napisy na piersi. I tak każdy uniwersytet w USA i niezliczone uniwersytety na całym świecie produkują podobne bluzy dla sutdentów, którzy mogą dzięki nim demonstrować swoją afiliację akademicką.
Kaptur przy bluzie pojawił się w latach 30 XX w. kiedy bluzy służyły pracownikom nowojorskich magazynów gdzie kaptur okazał się wielką zaletą w warunkach zimowych. W języku angielskim nazywa się ”hoodie” lub “hooded sweatshirt” nawiązuje do starego anglosaskiego słowa “hōd”, które oznacza kapelusz.
Hip-hop i Rocky!
Prawdziwa popularność bluz z kapturem rozpoczęła się jednak dopiero w latach 70 XX w. kiedy w Nowym Jorku zaczęła rozwijać się kultura hiphopowa. Szczyt popularności bluza z kapturem osiągnęła jednak w 1976 roku kiedy pojawił się film Rocky. W filmie tym, nieznany nikomu bokser Rocky Balboa (Sylvester Stallone), dostaje szansę walki o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej. W jednych z najbardziej kultowych scen w filmie, w którym Rocky jako pretendent i ewidentny “underdog” przygotowuje się do do walki z Apollo Creedem, bokser nosi dres z bluzą z kapturem. A tak w ogóle, to nie wiem jak Wy, ale kiedy w TV leci scena, w której Rocky ma podbieg po schodach (w bluzie z kapturem), nie wyłączę Przeżyjmy to jeszcze raz!
Wejście do głównego nurtu!
Po tym filmie Bluzy z kapturem zaczęli nosić także kalifornijscy surferzy i skateborderzy. Powoli podbijając serca kolejnych osób, bluza z kapturem dotarłą także na sam szczyt świata mody gdzie status ubrania “glamour” nadali jej liczni projektanci jak Tommy Hilfiger, Giorgio Armani, czy Ralph Lauren.
Dzisiaj bluza z kapturem kojarzy się z pewnego rodzaju dystansem do życia i prywatnością. Jest ona także możliwością wyrażenia swoich przekonań i koncepcji na życie oraz preferencji muzycznych lub subkulturowych przez co wiele osób ceni sobie przyjemność płynącą z jej noszenia. Taki jest mój dystans
Spodnie też Was zaskoczą!
Co ciekawe, spodnie dresowe MiMe powstały jako subtelne nawiązanie do spodni garniturowych kultowych garniturów marki Miler Menswear. Trendy w dopasowaniu spodni dresowych zmienia się przez lata. Po spodniach bardzo luźnych i oversizeowych, w tej chwili popularne są spodnie bardziej dopasowane.
Postanowiliśmy wyjść tej koncepcji naprzeciw prezentując spodnie dresowe Miler Menswear, które w zgodzie z obowiązującymi trendami oferują także świeży powiew w postaci prawdziwego “twistu” na klasycznej elegancji jakim jest pojawienia się przeszycia przypominające kant na froncie i tyle nogawki spodni garniturowych. Przeszycie to ma dwie główne zalety:
- Nadaje elegancji i estetyczny ton spodniom
Wydłuża optycznie nogi noszącego
Jestem bardzo ciekaw jak podobają się Wam spodnie? Ja testuje je już przy okazji pompek
Niby dres, ALE jaki…
Oczywiście Miler Menswear musi dbać o pewien “poziom bazowy” marki, która w świecie garniturów obraca się wyłącznie w tkaninach luksusowych. Oto jak wykończyliśmy nasze bluzy dresowe:
- Bluzę Miler Menswear wykonano z najwyższej klasy bawełny
- Bluza Miler Menswear ma stabilne ściągacze na końcach rękawów i na dolnej krawędzi.
- Okucia w dziurkach na sznurek w kapturze.
- Mięsisty w chwycie bawełniany sznurek w kapturze zakończony agletami z brandingiem.
- Kieszeń przednia
Spodnie dresowe Miler Menswear wyróżniają także następujące elementy:
- Cięte po skosie kieszenie znane ze spodni garniturowych
- Dwie tylne kieszenie, z których jedna jest na zamek
- Ściągacze na dołach nogawek
Bazowy kolor
Dresy przygotowaliśmy w dwóch najbardziej uniwersalnych kolorach jakie tylko można sobie wyobrazić: granatowy i popielaty. Zarówno bluza jak i spodnie łączą się doskonale z wieloma kolorami t-shirtów, dżinsami a także spodniami typu chino w wielu kolorach. Tego typu zestawienia nadadzą noszącemu klasyczny, akademicki wygląd.
Find a way or make one
Istnieje pewne życiowa postawa, którą wyznajemy w naszej ekipie zajmującej się Miler Menswear, Miler Spirtis i Manumi. Mamy w sobie upór dzika. Wszyscy uważamy, iż przy odpowiednim poziomie motywacji można osiągnąć naprawdę wiele! Nazywamy to postawą nieprzejednaną, którą jest znakiem firmowym całej naszej ekipy. Wśród nas nie ma sprinterów. Budujemy marki, czyli biegniemy maraton, który wymaga wytrwałości i uporu.
Właśnie dlatego na bluzie i spodniach znaleźć można bardzo precyzyjnie tkaną naszywkę żakardową, która przypomni noszącemu o tej filozofii stanowiąc motywację w momentach słabości, które przecież zdarzają się każdemu.
I to nie wszystko! Jest też coś dla Pań!
Mnóstwo klientów Miler Menswear zaczyna przygodę z nami przez garnitur ślubny, aby potem pozostać z marką dla jakości ubrań biznesowych i półformalnych. Logiczny wniosek jest zatem taki, iż duża część naszych odbiorców ma partnerki. A ponieważ osobiście uwielbiam leniuchować z żoną na kanapie (choć przyznaję, iż to nieliczne chwile)…. w ramach marki MeMadam wprowadziliśmy damski dres o nieco innym, bardziej damskim kroju (krótsza bluza) z eleganckim taglinem marki MeMadam: Be Remembered. Nie mam jeszcze sesji z Olgą, ALE na pewno taka będzie! Natomiast już teraz możecie zobaczyć jak świetnie dres wygląda na naszej wspaniałej modelce i wspaniałym modelu – Weronice i Marcinie – którzy założyli je przy okazji ostatniej sesji ślubnej organizowanej na potrzeby kolekcji Miler Menswear.
Wasze opinie!
Jestem bardzo ciekaw co myślicie o nowym dresie Miler Menswear i naprawdę czekam na Wasze opinie!