Szalejące rękawy / Crazy sleeves Chciałam zrobić fotki do 2 stylówek, ale jakoś z tą drugą nie wyszło. Miałam pokazać super białą koszulę ze wspaniałymi rękawami (houl za 2 złote). Niestety puściłam ją tylko na insta i fb jako mój urodzinowy niedorobiony ootd i to wcale nie w tej wersji planowanej. Przyjdzie jeszcze na nią pora, a dziś będzie jakoś, przynajmniej wiosennie, zieloniasto i niech już tak zostanie ;) Wyglądam w tej limonkowej bluzce trochę jak bramkarz hokejowy, ale może to jest właśnie moja przyszłość, albo wyparta przeszłość, kto wie :)
Kiedyś jeszcze bywało u mnie tak, iż to, co nie dowyglądałam, to dopisałam. Teraz powoli nie mam czym nadrabiać, więc strach się bać ;) Wszystkie elementy tej stylówki, poza skórzaną mini torebeczką już występowały na blogu: mięsisty limonkowy golf TU, siermiężna bluzka limonkowa szyta przez kogoś na miarę TU, plisowana biała spódnica TU
TU
i skórzane kowbojki TU. Uwielbiam limonkę w zestawie z beżami, ale to innym razem, dziś z bielą i karmelem, bo to prawie to samo ;)
Ponieważ zawsze chodzi mi o stylówkę, a nie o mnie, to obcinam na większości zdjęć głowę, bo ta głowa ostatnio jakaś mała w przeciwieństwie do reszty ciała ;)
Zapraszam do obserwowania i do polubienia mojej strony na fb LUMPOLASTYLE
Dziś wszystko co mam na sobie pochodzi z second-handów.
Today I'm wearing everything from second-hand shops. spódnica/skirt - C&A bluzka/shirt - NN sweter/sweater - SEMPRE
buty/shoes - NN
torebka/bag - NN
okulary/glasses - NN
golf/turtle neck - NN
Bardzo uszczęśliwia i motywuje mnie każdy ślad Twojej tu obecności, dlatego serdecznie dziękuję za odwiedziny na moim blogu i za wszystkie komentarze. Zapraszam do oglądania i czytania, a jeżeli Ci się spodoba, do obserwowania :) Every trace of your presence here makes me happy and motivates me, so thank you so much for visiting my blog and for all the comments. I invite you to watch and read, and if you