Pewnego dnia w opuszczonym domu na końcu wsi zamieszkała młoda kobieta… We wsi nie lubili przybyszów. Ludzie zaczęli się niepokoić i zawiadomili sołtysa. Ten przyjechał, sprawdził dokumenty i uspokoił wszystkich, iż to daleka krewna babci Zofii, która zmarła kilka lat temu w wieku dziewięćdziesięciu sześciu lat. „Od zawsze babcia Zosia nie miała rodziny, choćby dzieci” […]