Perła Renesansu przyciąga nie tylko architekturą

liderzyinnowacyjnosci.com 2 dni temu

Zamość – miasto idealne hetmana Jana Zamoyskiego i jedna z najlepiej zachowanych „pereł Renesansu” w Europie – ponownie po raz kolejny udowodnił, iż potrafi oczarować turystów nie tylko architekturą. Podczas VI Festiwalu Zamojskie Winogranie wino lało się strumieniami, a goście odkrywali smaki Roztocza w towarzystwie barwnych opowieści, muzyki i zabytków wpisanych na listę UNESCO.

Przez trzy dni Stare Miasto stało się kulinarną i winiarską stolicą Lubelszczyzny. Siedemnaście zamojskich restauracji przygotowało specjalne menu degustacyjne, a 16 winnic z regionu prezentowało swoje najlepsze trunki – od szlachetnych win gronowych po aromatyczne owocowe. Uczestnicy mogli poznać tajniki „food & wine pairing”, a także dowiedzieć się, jak budować markę regionalną i dlaczego rodzinne winnice z Roztocza mogą konkurować z europejskimi. Atmosfera była wyśmienita – zamiast gwaru nocnych libacji, dominował gwar rozmów, śmiechu i kieliszków stukających się w geście toastu.

Festiwal Zamojskie Winogranie pokazał po raz szósty, iż „Perła Renesansu” potrafi łączyć historię, kulturę i smak w sposób, który trafia do serca – i podniebienia. A kieliszek wina w cieniu ratuszowych schodów smakuje tak, jakby czas zatrzymał się w złotym wieku polskiego Renesansu.

Zamość, zgodnie z werdyktem „National Geographic” i sztucznej inteligencji, jest dziś najpiękniejszym miastem w Polsce, wyprzedzając choćby Kraków czy Gdańsk. I trudno się dziwić – renesansowy Rynek Wielki z ormiańskimi kamienicami, manierystyczny Ratusz, potężna twierdza i Akademia Zamojska tworzą scenerię, której trudno dorównać. A jeżeli komuś mało – w niewielkiej odległości czekają równie urokliwe: Sandomierz, „mały Rzym” nad Wisłą, i Kazimierz Dolny z pieknymi renesansowymi kamienicami i bajkowymi lessowymi wąwozami. (JC)

Idź do oryginalnego materiału