Bardzo prosta i szybka pasta z makreli wędzonej, jajka, ogórka kiszonego i znakomitego sosu. Wykonasz ją dosłownie w kilka minut. Jest syta i przede wszystkim smaczna. Sprawdzi się także do faszerowania jajek.
Jeśli chodzi za nami ochota na coś pysznego. jeżeli znudziły się nam kanapki z wędliną lub serem, to tradycyjna pasta z makreli będzie strzałem w dziesiątkę. Wyśmienity smak zaskoczy nie jednego niejadka. Gdy zobaczyłam dziś wędzoną makrelę na sklepowej półce, wiedziałam, iż muszą ją skosztować. Odświeżyłam swój stary przepis i w mgnieniu oka zrobiłam pyszną pastę. Kromka chrupiącego chleba żytniego na zakwasie znikała w mgnieniu oka. Rewelacyjnie sprawdza się na śniadanie lub kolację. Zobacz jak krok po kroku zrobić smaczne smarowidło do chleba.
Pasta z makreli – składniki:
Kaloryczność: 175 kcal w 100 g. Polecam w diecie wegetariańskiej i bezglutenowej.
- 1 wędzona makrela (u mnie 290 g cała z ośćmi i skórą, a po obraniu 220 g ryby)
- 3 jajka ugotowane na twardo
- 2 ogórki kiszone (ewentualnie konserwowe)
Sos do pasty:
- 2 łyżki majonezu
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 łyżka musztardy
- 1 płaska łyżeczka miodu
- pół łyżeczki słodkiej papryki
- 1/4 łyżeczki świeżo zmielonego pieprzu
Dodatki:
Do pasty możesz też dodać około 30 – 50 g cebulki czerwonej lub białej. w okresie warto też dodać rzodkiewkę. Czasami dodaję także suszone pomidory po odsączeniu z oleju. Nie dodaję natomiast soli, gdyż wędzona makrela oraz ogórek kiszony są aż nadto słone.
Do sosu możesz też dodać 1 lub pół ząbka zmiażdżonego czosnku, oczywiście jeżeli lubisz. Dla urozmaicenia smaku i koloru, możesz też dodać łyżkę keczupu.
Sposób wykonania pasty z makreli
Do przygotowania pasty z makreli potrzebować będziemy przede wszystkim: rondelka, salaterki, miski, deski i noża do krojenia. Zanim zaczniesz robić pastę, przeczytaj dokładnie cały opis. Zaplanujesz optymalnie etapy pracy w kuchni. Warto najpierw ugotować jajka na twardo (zobacz ile gotować jajka na twardo).
Krok 1 – przygotowuję sos
Do salaterki wrzucam majonez, jogurt naturalny oraz musztardę. Dodaję miodu i wsypuję ulubione przyprawy (świeżo zmielony pieprz czarny, słodką paprykę). Całość mieszam przez chwilę, aż uzyskam jednolity sos. Dodatkowo jeżeli mam skrystalizowany miód, to rozcieram go łyżką o ścianki salaterki, aby się łatwo połączył z resztą skłądników.
W wersji FIT zamiast majonezu możesz użyć jogurtu. Kiedyś moja mama i babcia dodawały tylko majonezu. Ja robię pół na pół, ponieważ tak mi smakuje najbardziej.
Sos odstawiam do przegryzienia się smaków i w tym czasie przygotowuję pozostałe składniki.
Niezapomnij sprawdzić smaku sosu i ewentualnei doprawić. Nie dodawaj soli, gdyż makrela i ogórek są słone.
Krok 2 – przygotowuję makrele
Z makreli usuwam skórę. Usuwam szkielet oraz duże ości. Następnie pozbywam się także szarych częsci przy skórze, które mi nie smakują. Za pomocą palców rozdrabniam na mniejsze kawałki i tym samym wychwytuję ewentualne ości. Mięso ryby rozdrabniam dodatkowo widelcem i wyjmuję ostatnie ości. Moja makrela wędzona ważyła 290 g, a po obraniu i usunięciu ości ostatecznie miała 220 g mięsa.
Mięso ryby wrzucam do miski.
Krok 3 – przygotowuję pozostałe składniki
Z ogórków kiszonych usuwam twarde końcówki. Następnie kroję w drobną kosteczkę około 3 mm i wrzucam do miski.
Jajka ugotowane na twardo obieram z łupinek i także kroję w drobną kostę około 3 – 5 mm. Wrzucam do miski z makrelą i ogórkiem. Jajka rozgniotą się dodatkowo podczas mieszania pasty.
Krok 4 – mieszam pastę z makreli
W misce dzięki widelca mieszam makrelę, ogórek kiszony oraz jajko. Dodatkowo podczas mieszania, rozgniatam składniki, aby powstała pasta.
Do miski z wymieszanymi składnikami wlewam sos. Całość mieszam przez chwilę, aż uzyskam jednolitą pstę. Próbuję smak i wrazie potrzeby doprawiam ulubionymi przyprawami. Możęsz też dodać łyżeczkę octu jabłkowego.
Wierzch pasty dekoruję szczypiorkiem lub natkę pietruszki.
Pastą z makreli smaruję kromki chleba (na drugim zdjęciu domowy chleb żytni na zakwasie). Smakuje rewelacyjnie zaraz po zrobieniu lub po schłodzeniu w lodwce. Pastę przechowuję do 2 dni w lodówce.
Życzę smacznego!