Do Polski trafił dzięki pracy. Po stażu w Berlinie otrzymał propozycję zatrudnienia w Międzynarodowych Targach Poznańskich i jak mówi, była to dla niego okazja, by poznać kraj, w którym nigdy wcześniej nie był.
– 20 lat temu Polska była zupełnie inna niż dziś. Widzę ogromny postęp, a Poznań stał się moim domem – podkreśla Antezza.
Ceni w Polakach otwartość i coraz większą ciekawość świata.
– Polacy podróżują więcej niż kiedyś, interesują się kulturą innych krajów, uczą się języków. Wiele osób mówi świetnie po włosku – zauważa.
Sam chętnie próbuje polskiej kuchni. Jego ulubione dania to krupnik, pierogi i gołąbki.
Choć w domu najczęściej gotuje potrawy włoskie, szczególnie przepada za daniami z ryżem, jak risotto. Przypomina, iż włoska kuchnia jest mocno zróżnicowana regionalnie – pizza pochodzi z Neapolu, ale południe Włoch słynie też z orrecchiette (makaronu w kształcie „uszek”) czy panzerotti – smażonych pierożków z mozzarellą i pomidorami, popularnych jako street food.
Antezza wymienia kilka miejsc, które mogą być idealnym celem podróży dla mieszkańców Poznania.
Sycylia i Sardynia – obie wyspy mają swój niepowtarzalny charakter. Sardynia zachwyca turkusową wodą i plażami, Sycylia – średniowieczną architekturą, własnym dialektem i kuchnią, w tym parmigianą z bakłażana.
Lombardia i Mediolan – łatwo dostępne dzięki lotom do Bergamo. Oprócz mody i futbolu Mediolan oferuje bogatą scenę kulinarną i tradycję aperitivo – wieczornego drinka z przekąskami w formie bufetu.
Toskania – oprócz słynnej Florencji warto odwiedzić Sienę z urokliwym rynkiem i wyścigami konnymi Palio. Region słynie też z win i steku fiorentina.
Rzym – stolica Włoch, łącząca historię, kulturę i religię. Idealne miejsce, by poczuć atmosferę kraju i zobaczyć światowe zabytki.
Pasquale przypomina, iż włoska sieć kolejowa i autobusowa pozwala łatwo przemieszczać się między regionami.
– Z Rzymu do Neapolu można dojechać w niecałe dwie godziny, a z Mediolanu do stolicy w trzy – mówi.
Dodaje, iż tanie linie lotnicze umożliwiają łączenie różnych kierunków w jednej podróży.
Sierpień to we Włoszech gwarancja lata – temperatury sięgają 35–40°C, a słoneczna aura sprzyja zarówno plażowaniu, jak i zwiedzaniu.
– To idealny moment, by oderwać się od kapryśnej polskiej pogody i poczuć prawdziwe dolce vita – zachęca Antezza.
