Robiąc research na temat najważniejszych trendów na jesień i zimę 2025, natknęłam się na interesujące spostrzeżenie. Brytyjski „Vogue” wszystko, co modne będzie tej jesieni określił jednym słowem – „frumpy”. To zaskakujące o tyle, iż z definicji jest ono zaprzeczeniem tego, co modne. „Staromodny”, „beznadziejny”, „nudny” i „bez gustu” – tak brzmią najbliższe mu synonimy. Ale określenie jest trafne, bo projektanci mody, zmęczeni instagramową perfekcją (i obrazami wygenerowanymi przez sztuczną inteligencję), chcą byśmy trochę się zbuntowały – ubierały z większą fantazją i nie zawsze poprawnie. Kamizelki mogą być więc trochę za długie, buty nadgryzione zębem czasu, a wzory i kolory niekoniecznie idealnie do siebie dobrane. Ma być warstwowo i eklektycznie. Tak, jak lubią ekscentryczne ciotki, które stały się inspiracją dla Miucci Prady i jej ostatniej kolekcji dla Miu Miu.
Choć ikonami stylu mogłyby być także przedwojenne babcie, bo jesienią nie zamierzamy rezygnować z elegancji. Do łask wracają garsonki i świetnie skrojone garnitury – jak od krawca. Wystarczy dodać do tego futra (w dzisiejszych czasach oczywiście sztuczne), paski, rękawiczki i torebunie z rączką, a także lamparcie cętki i najmodniejszy (babciny) look gotowy! Chcecie więcej? Przedstawiamy najważniejsze trendy jesień zima 2025. To właśnie te 10 rzeczy zdefiniuje nadchodzący sezon w modzie.
Sztuczne futra to najmodniejsze okrycia na jesień i zimę 2o25
To już klasyka! Sztuczne futerka modne są praktycznie każdej jesieni. I nic nie wskazuje na to, by miało się to zmienić, dlatego – jeżeli jakimś cudem – nie kupiłyście sobie jednego w zeszłym roku (kiedy też były HOT), czas nadrobić zaległości. Tym bardziej, iż sztuczne futra na jesień i zimę 2025 lansowali chyba wszyscy topowi projektanci. Widzieliśmy je na wybiegu u: Gabrielli Hearst, Fendi, Chloé, Altuzzarry czy Diora. Nie tylko w formie kurtek i płaszczy, ale i sukienek (Acne Studios), a także niedużych etoli, które wracają do łask na fali popularności trendów z drugiej połowy lat 2000. Tylko tyle i aż tyle!
Koronki – łącznik między latem i jesienią
Podczas ostatniego tygodnia mody w Kopenhadze były jednym z dominujących trendów mody ulicznej. Ale koronki, bo właśnie o nich mowa, zostaną z nami na dłużej. W swoich kolekcjach na jesień i zimę 2025/26 uwzględnili je: Saint Laurent, Fendi, Gucci, Chloé, Stella McCartney, Valentino, Rabanne i... jeszcze długo można by wymieniać. Projektanci uszyli z nich półtransparentne sukienki – dopasowane do sylwetki albo luźne i powłóczyste w stylu boho, bluzki, spódnice i body – do wyboru, do koloru. Wykończyli nimi także bieliźniane slip dresses na ramiączkach. Te ostatnie świetnie będą wyglądać przekornie połączone właśnie ze sztucznym futerkiem. Albo skórzaną kurtką oversize, którą na pewno macie już w swoich szafach.
Buty-piratki to najmodniejsze buty na jesień 2025
Najmodniejsze (i najbardziej zaskakujące) buty na jesień 2025? Piratki, czyli kozaki z luźną, miękko opadającą i wywiniętą cholewką. Bardzo często uszyte z miękkiego zamszu, ale nie tylko, bo na wybiegach można było zobaczyć także modele z kolorowej, lakierowanej skóry. Gdzie? U Miu Miu, Zimmermanna, Dolce & Gabbana czy Isabel Marant.
Torby w czekoladowym kolorze – wciąż nie mamy ich dość
Tej jesieni wciąż modny będzie odcień czekolady. Nie tylko mlecznej, na którą nabrałyśmy apetytu już w roku ubiegłym, ale i gorzkiej – w końcu jest znacznie bardziej wysublimowana (i do tego zdrowsza). Brąz będzie wszędzie – na spódnicach i marynarkach ze skóry, wełnianych marynarkach i swetrach. Przede wszystkim jednak na dodatkach. Najlepszy przykład? Torby w czekoladowym kolorze, które wciąż będą jednym z silniejszych trendów. Miękkie slouchy bags, zamszowe bagietki i worki zdobione frędzlami.
Spódnice midi (ołówkowe i rozkloszowane)
Na fali powrotu przedwojennej elegancji modne będą spodnice. Najlepiej midi. W dwóch wariantach do wyboru. Za sprawą marek, takich jak: Calvin Klein, Gucci, Fendi, Saint Laurent, Carolina Herrera czy Givenchy do łask wracają bowiem spódnice ołówkowe – z koronki, wełny czy skóry, które po godzinach zamienimy na znacznie bardziej swobodne spódnice midi o rozkloszowanym fasonie w kształcie litery „A”. Dokładnie takie, jak te lansowane przez: Brandona Maxwella, Tory Burch, Ami czy Driesa Van Notena. Jedne i drugie łączyć będziemy zarówno z eleganckimi marynarkami, jak i grubymi swetrami.
Świetnie skrojone marynarki
No właśnie – marynarki. Je także (jak zawsze) będziemy nosić tej jesieni, bo kolejny rok z rzędu projektantów inspiruje moda biurowa i tradycyjne krawiectwo. „Tailoring 2.0” to anglojęzyczna nazwa trendu na jesień i zimę 2025, w który wpisują się także koszule w męskim stylu, garsonki i damskie garnitury. Wszystkie świetnie skrojone – choćby jeżeli czasem przeskalowane lub nieco zdekonstruowane. Nie da się jednak ukryć, iż są w znakomitej formie. Pokazy Toma Forda, Victorii Beckham, Sacai i Balenciagi są tego najlepszym przykładem.
Cętki rekatywacja!
Nie rozstajemy się także z cętkami. One także, mimo iż popularne rok temu, wracają ze zwielokrotnioną siłą. No21, Saint Laurent, Khaite czy Roberto Cavalli to tylko wybrane marki, które postawiły na nie tej jesieni.
Paski – jako dodatek i jako wzór!
Nosić będziemy też paski. I to na kilka sposobów. Po pierwsze, w formie dodatków, którymi podkreślać będziemy talię, niezależnie od tego, czy wolimy swetry czy marynarki. I nie poprzestaniemy na jednym – nosić będziemy po dwa, a choćby trzy jednocześnie, odważnie bawiąc się kolorami i proporcjami.
Ale paski pokochamy także jako wzór. Szczególnie na koszulkach w stylu rugby – z charakterystycznym kontrastowym (najczęściej białym) kołnierzykiem.
Kratka modna będzie trzeci sezon z rzędu!
Kolejny wzór, który modny będzie jesienią 2025? Kratka. Tu nie ma zaskoczeń. Była modna ubiegłorocznej jesieni, wiosną i latem i... wciąż nam się nie znudziła. Zwłaszcza, iż przypomnieli o niej: Isabel Marant, Missoni, Miu Miu czy Burberry. Szczególną popularnością cieszyć się będą spódnice i kurtki w kratkę, a także chusty, które zawiązywać będziemy na głowie.
Peleryny i szalowe płaszcze – alternatywa dla futerka
Co jeżeli nie po drodze jest wam ze sztucznymi futrami? Nic straconego, jesienią 2025 zamiast nich postawić można na płaszcze XXL. Długie, obszerne, z mocnymi ramionami albo... charakterystycznym szalowym kołnierzem, który dodatkowo otulać będzie ramiona. Jesiennym hitem będą również peleryny. Znakomite w deszczową pogodę – w duecie z legendarnymi już kaloszami Hunter.
