„Państwo dwóch prędkości, czyli Polska w wersji premium i ta z kurami za płotem”

pultusk24.pl 12 godzin temu
Drodzy Państwo, na początku pragnę Państwa przeprosić, iż zamilkłem na kilka tygodni…. Ten czas był mi potrzebny, aby uporządkować pewne sprawy i jednocześnie pokazać co niektórym, iż mam swoje zasady i w życiu się ich trzymam niczym kompasu. Dzisiaj pragnę poruszyć temat, który mnie interesuje od dłuższego czasu. Szczególnie jako mieszkańca małej wiejsko-miejskiej gminy na Mazowszu. Obecny rząd tuż po swoim zaprzysiężeniu 13 grudnia wpadł na pomysł, iż najlepiej i najsprawiedliwiej będzie, jeżeli zmieni mechanizmy wprowadzone przez poprzedników i pieniądze dla samorządów, będzie przekazywać według klucza – tyle pieniędzy dostaniesz drogi samorządzie, ile podatków płacą twoi mieszkańcy. Piękne, prawda? Brzmi nowocześnie: „Niech każdy zarobi, ile potrafi”. Tyle iż ten pomysł — podobnie jak większość modnych reform z centrali — świetnie wygląda na prezentacji PowerPointa, ale kompletnie nie działa w terenie.

Bo teren, proszę Państwa, to nie tylko Warszawa, Kraków czy Wrocław z modnymi kawiarniami i biurami startupów. To też tysiące małych miasteczek i wsi, gdzie wciąż jeszcze słychać koguta, a nie tylko klaksony SUV-ów. I właśnie te miejsca dostają po kieszeni, kiedy finansowanie samorz
Idź do oryginalnego materiału