No słuchaj, stara pani Jadwiga, 78 lat, chciała dać wyjątkowy prezent przyszłemu zięciowi swojej córki, aż tu nagle widzi, jak ten wymyka się do łazienki z druhną. Serce jej zamarło, więc podreptała za nimi na te swoje bolące kolana, a to, co zobaczyła, sprawiło, iż pobiegła do córki, żeby odwołać wesele.
Jadwiga była tego dnia szczęśliwa. Jej córka Kinga, 50 lat, miała wszystko gotowe, by wyjść za miłość swojego życia, Darka. Postanowiła więc wręczyć przyszłemu zięciowi diamentowe spinki po nieżyjącym już mężu, zanim ceremonia się zacznie.
Ale Darek szedł za szybko, a Jadwiga musiała się spieszyć, mimo iż kolana ją bolały. Zobaczyła, jak podchodzi do Julii, jednej z druhen i swojej współpracownicy, i coś jej szepłochuje. Potem oboje odeszli w głąb restauracji. Ciekawość zdjęła Jadwigę, więc stanęła na palcach za drzwiami łazienki i aż jej dech zaparło, gdy zajrzała do środka.
Nie mogę już dłużej czekać, kochanie powiedział Darek, przyciągając Julię do siebie.
Nie teraz, skarbie odśpiewała Julia. Jak ktoś nas przyłapie, to nasze plany pójdą na marne.
Czyżby Darek i Julia mieli romans? Jadwiga przytuliła się do ściany, w szoku.
Tylko raz, zanim ożenię się z tą nudną Kingą dodał Darek.
Cierpliwości, skarbie wystarczy, iż będziesz z nią kilka miesięcy. Pomyśl tylko o haśle, które dostaniemy po rozwodzie! Miliony złotych w gotówce i nieruchomościach ale tylko jeżeli się teraz powstrzymasz!
Jadwiga wychyliła się i zobaczyła w lustrze, jak całują się namiętnie.
Nie teraz skarbie przestań naprawdę, przestań! jęknęła Julia. Musimy wrócić na przyjęcie.
Nie pójdę, dopóki mi nie obiecasz, iż spotkamy się u mnie wieczorem nalegał Darek. Będziemy się widywać w tajemnicy, jak zawsze, kiedy Kinga pójdzie do pracy!
Julia zachichotała, a Jadwiga nie wytrzymała. Pognała ostrzec córkę, iż Darek to zwykły łowca posagów.
W jadalni Kingi jednak nie było. Nagle konferansjer zwrócił uwagę gości:
Zanim przejdziemy do sali weselnej, panna młoda ma dla pana młodego specjalną niespodziankę!
Kinga weszła na scenę i wzięła mikrofon. Wiem, iż to nietypowe zaczęła. Czekałam tak długo, by znaleźć mężczyznę na całe życie i chcę mu to zadedykować!
Gdy zespół zagrał romantyczną melodię, Kinga zaśpiewała wzruszającą piosenkę. Gdy skończyła, sala zamilkła, a potem wybuchła oklaskami. Darek wbiegł na scenę i przytulił ją, a Kinga patrzyła na niego jak na gwiazdę z nieba. Jadwidze serce pękło wiedziała, iż córka będzie złamana, gdy pozna prawdę.
Co za piękna chwila! przerwał konferansjer. Przejdźmy teraz do sali balowej, by para młoda mogła zatańczyć swój pierwszy taniec.
Jadwiga przepchała się przez tłum i złapała Kingę za ramię. Muszę ci coś powiedzieć chodzi o Darka.
O Darka? Co się stało, mamo?
Kochanie, to nie wiem, od czego zacząć. Porozmawiajmy na osobności.
Mamo, Darek na mnie czeka. Pogadamy po pierwszym tańcu, dobrze?
Nie, proszę, zaczekaj chwilę
Gotowa, Kinga? Julia wśliznęła się między nie i ujęła pannę młodą pod rękę. Darek czeka w sali balowej.
Kinga, olśniewająca w sukni ślubnej, poszła za Julią z promiennym uśmiechem. Jadwiga była zdruzgotana nie miała serca niszczyć córce tego dnia.
Musiała więc patrzeć, jak weselna machina toczy się dalej. Nie mogła nic zrobić, by zdemaskować Darka i Julię. Pozostał tylko jeden sposób sprawić, by Kinga przyłapała ich na gorącym uczynku.
W poniedziałek Kinga i Darek odwieźli Jadwigę na lotnisko. Ta nie mogła znieść, jak czule Darek traktował jej córkę.
Idźcie się zameldować powiedziała. Ja zaraz do was dołączę z bagażami.
Gdy Darek odszedł, Jadwiga i Kinga zostały same po raz pierwszy od ślubu. Jadwiga miała ochotę wyjawić wszystko, ale trzymała się planu.
Gdy Darek wrócił, Jadwiga pożegnała się z Kingą i poszła w stronę terminala. Kwadrans później wsiadła w taksówkę i wróciła do domu córki. Wiedziała, iż Julia i Darek spotkają się, gdy Kinga wyjdzie do pracy.
Gdy zajechała pod dom, zobaczyła srebrne audi Julii pod domem. Dotknęła maski silnik był jeszcze ciepły. To był idealny moment. Zadzwoniła do Kingi.
Kochanie, odwołali mój lot powiedziała. Jestem u ciebie przed domem źle się czuję. Przyjedź, proszę.
O Boże, mamo! Jestem zajęta, ale zaraz zadzwonię do Darka, niech ci pomoże.
Nie, nie wołaj go. To ważne chcę, żebyś ty tu była.
Kinga westchnęła. Dobrze będę za chwilę.
Tylko się pośpiesz Jadwiga odłożyła słuchawkę i przyczaiła się pod oknem.
Zajrzała do środka początkowo nic nie było widać. Nagle drzwi się otworzyły i Darek z Julią wpadli do pokoju, całując się namiętnie. Padli na kanapę i dalej było już tylko gorzej.
Jadwiga spojrzała na ulicę Kingi jeszcze nie było. Odwróciła wzrok, obrzydzona, ale po pięciu minutach córka wreszcie podjechała.
Mamo, co się stało? Kinga podbiegła do niej.
Nic mi nie jest ale twój mąż i ta Julia. Są tam załatwiają swoje sprawy na kanapie.
CO?! Kinga osłupiała.
Przepraszam, iż nie powiedziałam wcześniej. Słyszałam ich w dzień ślubu, ale nie chciałam ci psuć wesela.
Mamo, co dokładnie słyszałaś?
Oni się spotykają i planują, jak cię ograbić po rozwodzie odparła Jadwiga, podczas gdy Kinga stała jak sparaliżowana.
Darek i Julia? Ona zawsze była dla mnie taka miła jak mogłam się nie zorientować?
Są tam teraz Jadwiga wskazała na drzwi. Możesz sama zajrzećKinga wbiegła do domu i zastała ich na kanapie, ale zanim zdążyła krzyknąć, Darek błyskawicznie odsunął Julię i sięgnął po leżące na stole dokumenty, krzycząc: „To tylko umowa na nowy dom, Kingo, chcieliśmy cię zaskoczyć!” ale w jej oczach już nie było wątpliwości, a gdy policja po tygodniu potwierdziła, iż od miesięcy oszukiwali bogate kobiety, Kinga w końcu uwierzyła matce i odzyskała spokój.