„Pamięć ziemi” Katarzyny Górnej w Galerii Labirynt

magazynszum.pl 2 tygodni temu

Osią wystawy są dwie nowe realizacje – rzeźba kobiety trzymającej ręce w ziemi, oraz praca wideo, w której Bogusława Schubert, aktorka filmowa i teatralna, opowiada o doświadczeniu pracy nad rolą Czapli, kobiety-ptaka. Ta relacja – między marzeniem i buntem a dającym oparcie pogodzeniem z glebą i biosferą – wyznacza jednocześnie skalę zaangażowania Górnej.

Dzisiaj w popularnym rozumieniu neolityczna Wenus traktowana jest jako prastary symbol płodności. Jeden z pierwszych przykładów male gaze’u. Katarzyna Górna od lat kwestionuje społeczne klisze i konstruowane przez mężczyzn wizerunki kobiet. Podważa stereotypowe role, powiązane z kolejnymi okresami życia. Na fotografiach często sama odbija męskie spojrzenie, jak w fotografiach Fuck Me, Fuck You, Peace. Teraz jej wczesne prace spoglądają na nią samą, gdy zajmuje już inne miejsce w tym tryptyku. Jednocześnie tym razem artystka proponuje nie tylko krytyczny komentarz, ale i afirmatywne wyjście z tej konfrontacji. Posążki kobiet z epoki kamienia interpretuje jako świadectwo ich innej roli – depozytariuszek wiedzy społeczności, osób organizujących zbiorową empatię, opiekunek.

Katarzyna Górna, „Wenus antropocenu Trzecia”, gips polimerowy, 2025
Katarzyna Górna „Pamięć ziemi”, widok wystawy, na pierwszym planie: „Kobieta trzymające ręce w ziemi”, gips polimerowy, 2025; w głębi: „Wenus antropocenu Trzecia”, gips polimerowy, 2025
Katarzyna Górna, „Fuck Me, Fuck you, Peace”, tryptyk, fotografia analogowa, wydruk cyfrowy, 2000
Katarzyna Górna, „Brudne kobiety”, fotografia analogowa, wydruk cyfrowy, 2025
Katarzyna Górna, „Sumo”, kadr z wideo, 5’14”, 2003
Katarzyna Górna „Pamięć ziemi”, widok wystawy

Okres menopauzalny, który jest ważnym punktem odniesienia jej nowych projektów, artystka widzi jako uwalniający i produktywny. Proponując nowe spojrzenie na wiek i jego znaczenie w społeczeństwie, Górna zwraca się ku logice współistnienia. Jej nowe prace w równym stopniu odwołują się do symboli kulturowych, co do nowych spojrzeń badaczy na relację świata natury i człowieka, którą na nowo odkrywamy i redefiniujemy współcześnie. Tą szczególną, zapomnianą wartością, którą starsze kobiety wnosiły do pradawnej społeczności, była pamięć ziemi.

Wiek osoby – kobiety – jest jednym z ważnych wątków wystawy. Katarzyna Górna pracuje z różnymi osobami, ale w wielu jej pracach to jej własna cielesność ma bardzo duże znaczenie. Nie chowa się za postacią kobiecą – to ona, Katarzyna Górna. Dlatego jej prace, perspektywa, z jakiej się wypowiada, i postawa, którą reprezentuje, zmienia się wraz z nią. Pracuje ze swoim ciałem, to na swoim ciele rozwiązuje problemy, które porusza. Zarówno Kobieta trzymająca ręce w ziemi, jak i Wenus Antropocenu, powstały w oparciu o odlew jej ciała.

Wystawę zamyka nowy cykl fotografii – Brudne kobiety. Jak mówi artystka, zarówno one, jak i bohaterki innych jej prac, to buntowniczki, które z wiekiem odrzuciły stawiane im oczekiwania.

Idź do oryginalnego materiału