SENS
Pająk Ceprak spotkał przypadkiem pająka Sorta.
- Coś taki
smutny? - spytał.
- Dzisiaj
nie widzę sensu. Absolutnie - odparł Sort i westchnął głośno.
- Może
właśnie w tym jest sens - powiedział niepewnie Ceprak.
Napatoczył
się pająk Dębok ze swoim sekretarzem.
- O czym to
tak rozprawiacie? - zaciekawił się.
- O słodkim
morzu w galarecie - odparł Ceprak z poważną miną. - Podobno jest na samym końcu
świata.
- Głupie
żarty - burknął Dębok i skinąwszy na sekretarza Pucka, odszedł dostojnie.