PAJĘCZYNY - 61 (z książki - 2022 r.)

michalwronski45.blogspot.com 5 godzin temu

NA KSIĘŻYC

Pająk Kurfik biegał po kątach i głosił podniecony:

- Słuchajcie! Ludzie znowu lecą na Księżyc… Już raz podobno byli… Jutro lecą…

- Niby na czym? Może na dużej musze? - śmiał się młody Pukor.

- Mały, nie odzywaj się. Głupi jesteś - odparł zły Kurfik.

- Po co im taki mały Księżyc? Mało im Ziemi? - powątpiewał Bezłąk.

- Mam nadzieję, iż nas tam nie zabiorą - zaśmiał się Bąk.

- Ja mogę lecieć. Czemu nie? Podróże kształcą - powiedział Kąb i mrugnął do Bąka.

- Nie gadaj głupot, Kurfik! Lepiej zabierz się do roboty. Twoja zaniedbana pajęczyna wisi jak nieszczęście - huknął pająk Dębok.

- Wstyd - dodał sekretarz Pucek.

I pająk Kurfik jak zmyty zniknął w czeluściach swojego radioodbiornika.




Idź do oryginalnego materiału