PAJĘCZYNY - 46 (z książki - 2022 r.)

michalwronski45.blogspot.com 11 godzin temu

CHMURA

Niespodziewanie nad Pająkowo napłynęła CHMURA ZŁA. Z początku nikt jej nie spostrzegł, bo pająki na ogół rzadko spoglądają w górę, ale nagle powietrze zadrgało od złych emocji.

Najpierw pająk Bąk zaczął się kłócić z pająkiem Kąbem, co było niebywałe, bo od lat się przyjaźnili i zawsze mieli podobne poglądy. Pajęczyce Gorka i Morka niemal się nie pobiły, bo założyły podobne rękawiczki, a pająk Dębok zawiesił swojego sekretarza Pucka, bo za rzadko patrzył wiernie w oczy.

Nawet zaczęto niszczyć cudze pajęczyny z jakąś dziwną wściekłością.

Wszyscy wrzeszczeli na siebie. Zrobił się taki hałas, iż muchy uciekały do sąsiedniego Pająkolandu.

Migórka, córka pajęczycy Gorki, pytała mamy:

- Co się dzieje? Nie lubię choćby siebie…

- Do kąta! Nie odzywaj się, gdy cię nie pytają - krzyknęła Gorka.

Było coraz groźniej…

Nie wiadomo jakby się to skończyło, gdyby Ich Człowiek, dusząc się ze złości, nie otworzył szeroko okna i CHMURA ZŁA uleciała w siną dal.

Może do innych pająków. Albo do innych ludzi?




Idź do oryginalnego materiału