Pada

migracjakrolowej.home.blog 3 godzin temu
  • Lila, to chyba Twoja nauczycielka z podstawówki! – wykrzynęłam w aucie do Lili, na gwałtownie przebiegającą przez jezdnię, skuloną postać.
  • Nie. Albo tak. ONA.
  • Skąd ona ma taki płaszczyk? – zawsze na jesieni dochodził mi płaszczyk i teraz widzę je wszędzie…
  • To płaszczyk kobiet po rozwodzie.
  • Bardzo śmieszne. I co w nim takiego rozwodowego?
  • Brak paska i guzików. Wy się tak nimi owijacie.

I ja przemykam się dziś między kroplami, ale to chyba koniec dni POZA domem w tym tygodniu, więc jutro już będę mieć sucho 😉 Zapisałam panny do fryzjera, a Mieszka do poradni. Czeka na mnie, na wspólny wieczór, górka prasowania i mam dylemat czy aby nie ruszyć z jakimś horrorem? Październik to wysyp mrocznych filmów i tyle ich wrzucili, iż aż trudno wybrać CZEGO tu się bać. 🥷

My poranne z Lilką. To tzw. zimowe koszulki, czyli takie pod COŚ. Moja była POD bluzę, w której szłam na spacer z Bibs. I tak żeśmy NIEZALEŻNIE się ubrały, iż OBIE wybrałyśmy TĘ samą! 😀
Idź do oryginalnego materiału